- Putinflacja uderza dziś niemal na każdym rynku. I wszędzie, gdzie ceny rosną w sposób niekontrolowany rząd Prawa i Sprawiedliwości interweniuje by ulżyć Polakom. Dla wielu rodzin kredyt hipoteczny stał się obciążeniem ponad siły. Mamy gotowy plan wsparcia. Wakacje kredytowe, pomoc w spłacie rat, Fundusz Wsparcia Kredytobiorców - w najbliższych dniach konkretne projekty ustaw trafią na Radę Ministrów i następnie do Sejmu - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki w komentarzu dla serwisu 300polityka.pl. "Nie ma na to naszej zgody". Premier apeluje do banków - Kredyt hipoteczny miał być szansą na nowy dom, a nie kulą u nogi - podkreślił Morawiecki, zaznaczając, że "muszą to dostrzec również banki". - Nie ma i nie będzie zgody na maksymalizację zysków kosztem obywateli. Bankom nie trzeba mówić, że po wzroście stóp procentowych mają podnieść raty kredytów. Ale na przykład oprocentowanie lokat i depozytów stoi w miejscu. Marże depozytowe banków są ogromne. Nie ma na to naszej zgody - dodał. Premier zapowiedział zmiany w prawie. - Mój rząd nie poprzestanie na apelach - zadeklarował. Morawiecki: Przygotujemy prawne narzędzia - Jeśli postulaty kierowane do banków nie poskutkują - przygotujemy prawne narzędzia, które wyegzekwują od sektora bankowego większą odpowiedzialność. Mamy kryzys bez precedensu, związany z wojną na Ukrainie i zniszczeniem łańcuchów dostaw. Wysokie ceny surowców przekładają się na bardzo wysoką inflację. Banki muszą przyczynić się do zdrowych relacji gospodarczych i lepszych warunków finansowych dla ludzi - podkreślił. Morawiecki uważa, że "banki muszą odejść od WIBOR-u jako wartości, od której liczone są raty kredytów". - Nowy wskaźnik musi być korzystniejszy dla ludzi - wyjaśnił, zaznaczając, że takie są zalecenie nie tylko rządu, ale i "regulatorów". Jak dodał, dzięki likwidacji WIBOR-u, "kredytobiorcy będą mogli znacząco zaoszczędzić na kosztach obsługi kredytu". - Banki muszą zrozumieć, że jedziemy na tym samym wózku, a drenowanie kieszeni klientów to droga donikąd. Możemy przetrwać i wyjść z kryzysu gospodarczego wzmocnieni. Pod jednym warunkiem - wszyscy będziemy działać solidarnie - podsumował premier, cytowany przez 300politykę. Przypomnijmy, że w czwartek Rady Polityki Pieniężnej ósmy miesiąc z rzędu podniosła wysokość stóp procentowych.