Poręba: To nie była klapa
W partii jest duże rozczarowanie, ale nie powinno się ono przełożyć na podziały. Każdy, kto widział wyniki wyborów, wie, że przegraliśmy, ale nie zgadzam się z Tadeuszem Cymańskim, że to była kompletna klapa - mówi gość Kontrwywiadu RMF FM Tomasz Poręba.
- Szkoda, że w kampanii Cymański nie był tak medialnie aktywny jak dziś. Dziś zachowuje się nie fair. Z krytykami chętnie porozmawiam, jeżeli były to osoby czynnie biorące udział w kampanii. Inni są niewiarygodni. Szóste przegrane wybory to nie powód do rozliczeń, nie możemy dzielić się po każdych wyborach - uważa Poręba.
- Wynik wyborów to mimo wszystko porażka. PiS musi wyciągnąć wnioski. Będziemy rozmawiać, jest wiele spraw, które musimy przemyśleć - przyznaje Poręba.
- Jeżeli rozsądnie zaplanujemy lata w opozycji, mamy szansę wygrać - dodaje.
- Zbigniew Ziobro jest dla PiS ważny, tak jak wielu innych, ale jedyną osobą, która jest w stanie jednoczyć PiS jest Jarosław Kaczyński. To Kaczyński jest i będzie liderem. Ziobro musi to uszanować. To nie jest czas, by rzucać prezesowi rękawice - twierdzi Poręba.
- Kampania wyborcza szła dobrze... do ostatniego tygodnia. Na ostateczny wynik miała wpływ głównie nagonka na prezesa po wypowiedzi na temat Angeli Merkel. Prezes nie zawiódł, nie można powiedzieć że popełnił błąd. Zdanie zostało przerobione na potrzeby kampanii. Trudno było się z nich wycofać. Gdyby nie kampania, nikt nie zwróciłby na słowa o Merkel uwagi - przekonuje gość Kontrwywiadu RMF FM.
INTERIA/RMF