Pogoda na Wszystkich Świętych 2024. Nowa prognoza długoterminowa
Pogoda na Wszystkich Świętych 2024 może być różna, w zależności od regionu. Wiele wskazuje na to, że w drugiej połowie października w całym kraju temperatury będą wyższe od średniej wieloletniej. W części Polski taka sytuacja może się utrzymać również 1 i 2 listopada. W tym samym czasie jednak na południowym zachodzie może być chłodniej niż zazwyczaj. Warto też przygotować się na deszcz. Sprawdź prognozę pogody na początek listopada.
Chociaż do Wszystkich Świętych zostało jeszcze sporo czasu, to można dostrzec pewien trend. W kolejnych prognozach długoterminowych utrzymuje się podział na cieplejszą północ i chłodniejsze południe kraju. Możliwe, że tak właśnie będzie na początku miesiąca.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Pogoda na Wszystkich Świętych 2024: Chłodniej na południu
Według najnowszych modeli pogodowych udostępnionych przez IMGW druga połowa października będzie cieplejsza od średniej z lat 1991-2020. Od 21 do 27 października w całym kraju może być cieplej niż zazwyczaj, a na północy i północnym wschodzie temperatury mogą być nawet o około 3 stopnie wyższe niż zwykle o tej porze roku.
W okolicach Wszystkich Świętych ma jednak nastąpić ochłodzenie. Jeśli sprawdzą się obecne prognozy długoterminowe, to na przełomie października i listopada w większości kraju temperatury będą już zbliżone do typowych dla tego okresu.
Na południu i południowym zachodzie Polski może być jednak chłodniej: w rejonie Śląska i Opolszczyzny o około jeden stopień niż zwykle, a na południu Ziemi Lubuskiej nawet nieco chłodniej. Jednocześnie na Pomorzu temperatura może być o ponad 1,5 st. C wyższa od średniej.
W pozostałych miejscach kraju temperatury powinny mieścić się w normie.
Wszystkich Świętych i Zaduszki. Pogoda na 1 i 2 listopada
Jeśli chodzi o aurę na początku listopada, to nie można wykluczyć, że w niektórych miejscach popada deszcz. Nowy model pogodowy ECMWF wskazuje, że więcej niż zwykle opadów można się wtedy spodziewać na Pomorzu i Kujawach oraz na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i Małopolsce.
W reszcie kraju suma opadów będzie typowa dla tego okresu i zmieści się w normie. Nie można jednak całkowicie wykluczyć przelotnych opadów w innych częściach Polski. Są jednak spore szanse, że na zachodzie i wschodzie Polski aura będzie nieco bardziej sprzyjająca.
Trzeba podkreślić, że prezentowana prognoza długoterminowa jest obarczona dużym ryzykiem błędu i powinno się ją traktować jako orientacyjną. Prognozy sporządzane z tak dużym wyprzedzeniem mogą bardzo się różnić od kolejnych wyliczeń. Dlatego warto na bieżąco śledzić aktualne prognozy.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
