Platforma testuje premierów
W Sejmie jak najszybciej powinno się doprowadzić do konstruktywnego wotum nieufności. Po szybkiej zmianie premiera na czele nowego gabinetu powinni stanąć Donald Tusk lub Władysław Bartoszewski.
Jak dowiedział się "Wprost", takie wyniki przynosi najnowszy sondaż przeprowadzony na zlecenie Platformy Obywatelskiej przez firmę SMG/KRC.
Szefa Platformy na stanowisku szefa rządu po odsunięciu Prawa i Sprawiedliwości od władzy widzi 18 proc. badanych. Na drugim miejscu wymieniany jest Władysław Bartoszewski (13 proc.), a dalsze miejsca zajęli Bronisław Komorowski (9 proc.), Leszek Balcerowicz (7 proc.), Jan Rokita (7 proc.), Wojciech Olejniczak (6 proc.) i Waldemar Pawlak (4 proc.).
Za przegłosowaniem przez Sejm konstruktywnego wotum nieufności opowiada się zdecydowana większość pytanych przez SMG/KRC: tak - mówi 67 proc, nie - 26 proc. Jeśli Platforma Obywatelska zdecyduje się na ten wariant, to raczej tylko po to, żeby doprowadzić do skrócenia kadencji Sejmu. Jak dowiedział się "Wprost", liderzy Platformy poważnie przygotowują się już do przyspieszonych wyborów.
O sprawie także w najbliższym numerze tygodnika "Wprost" w sprzedaży od poniedziałku, 23 lipca.