- Pani Rokita jest już niemal zdecydowana - mówi "Wprost" członek prezydium klubu parlamentarnego PiS. - Jesteśmy jej bliżsi ideowo niż PSL, z którą również prowadzi rozmowy - dodaje. Tym informacjom nie zaprzecza sama Nelly Rokita. Zastrzega jednak, że nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, a rozmowy z PiS i PSL - poza jej ewentualnym startem w wyborach - dotyczą również obecności kobiet na listach. Twierdzi, że do udziału w wyborach zachęcają ją członkinie Europejskiej Unii Kobiet, której jest przewodniczącą, i mąż , który podobno "nie komentuje jej ewentualnego startu z PiS". - Straszy mnie jedynie, że jeśli będę mało robić dla kraju, to pójdę do piekła - wyznaje Nelly Rokita. - Mam ochotę dorównać mężowi w działalności politycznej, choć wydaje się to być trudne do osiągnięcia - dodaje. Nelly Rokita odeszła w styczniu z Platformy Obywatelskiej w proteście przeciw marginalizacji roli jej męża w partii.