Podczas obrad komisji poseł Krzysztof Bojarski (KO) złożył wniosek o odrzucenie wniosku PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia. Wniosek posła KO poparło 19 posłów, 14 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Podczas debaty, która poprzedziła głosowanie, posłanka PiS, była minister zdrowia Katarzyna Sójka powiedziała, że Leszczyna ponosi pełną odpowiedzialność za działania w systemie ochrony zdrowia sprzeczne z interesem pacjentów i doprowadzenie do dramatycznej sytuacji w placówkach medycznych. - Minister pogrąża system opieki zdrowotnej i pacjentów (...) - oceniła Sójka. Izabela Leszczyna. PiS złożyło wniosek o wotum nieufności - W Platformie są lepsi kandydaci na ministra zdrowia - ocenił poseł PiS Janusz Cieszyński. Zwrócił uwagę, że minister zdrowia nie zrealizowała wyborczych obietnic m.in. centralnej e-rejestracji do lekarzy, bonu na leczenie stomatologiczne i zniesienia limitów w lecznictwie szpitalnym. PiS we wniosku o wotum nieufności zarzucił Izabeli Leszczynie "wstrzymanie finansowania najlepszego w Europie programu leczenia stwardnienia zanikowego mięśni (SMA)". Posłowie PiS skrytykowali minister zdrowia za propozycję likwidacji 111 oddziałów ginekologicznych, rezygnację z wartego 300 mln zł programu wsparcia produkcji polskich leków, brak dialogu z medykami, ograniczenie dostępu do rehabilitacji w szpitalach, pogłębianie problemów finansowych szpitali, zamykanie pilotażowych programów m.in. "Dobry posiłek w szpitalu" i "Profilaktyka 40 Plus". PiS wyliczył, że w pierwszym roku urzędowania Leszczyny w budżecie NFZ zabraknie ponad 10 mld zł. Wniosek o wotum nieufności dla Izabeli Leszczyny. Minister odpowiada Minister zdrowia wniosek PiS nazwała "listą fałszywych zarzutów i kłamstw". Podkreśliła, że MZ rozszerzyło bardzo dobry program terapii genowej SMA, a pod koniec ubiegłego roku przeznaczyło na ten program dodatkowe 500 mln zł. - NFZ płaci, płacił i będzie płacił za wszystkich pacjentów z SM (stwardnienie rozsiane - red.) i SMA (rdzeniowy zanik mięśni - red.) - zaznaczyła Leszczyna. Minister odniosła się także do liczby porodówek do likwidacji. Podkreśliła, że minimalny próg 400 porodów rocznie to "liczba ministra Niedzielskiego (minister zdrowia w rządzie Zjednoczonej Prawicy - red.)" wpisana w 2021 r. do założeń dotyczących restrukturyzacji szpitali. Poinformowała, że dyrektor odpowiedzialny za wykorzystanie tych danych nie pracuje już w resorcie zdrowia. Leszczyna kolejnym kłamstwem nazwała rezygnację z programu wartego 300 mln zł na wsparcie produkcji polskich leków. Ministra zdrowia zaznaczyła, że to PiS przerzucił ten program z MZ do resortu rozwoju. Dodała, że w ramach KPO na zapewnienie bezpieczeństwa lekowego zostanie przeznaczony 1 mld 200 mln zł. Ministerstwo Zdrowia. Leszczyna o budżecie Minister zdrowia podkreśliła, że w 2025 r. planowana jest dotacja z budżetu do NFZ w wysokości 18 mld 300 mln zł. Odnosząc się do zarzutu ograniczenia dostępu do rehabilitacji w szpitalach podkreśliła, że projekt rozporządzenia w tej sprawie przygotowało poprzednie kierownictwo resortu zdrowia, a MZ pod jej rządami wycofał się z tego rozwiązania. - Nie można zaufać żadnemu dokumentowi, który przygotowaliście - oceniła zwracając się do posłów PiS. Posłowie podczas debaty zwracali uwagę m.in. na to, że kolejki do świadczeń wydłużają się, a system ochrony zdrowia w Polsce jest niedofinansowany.Wnioskiem PiS w sprawie wyrażenia wotum nieufności wobec minister zdrowia Sejm zajmie się w czwartek. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!