- Przyjmujemy dziś do Wojska Polskiego wyrzutnie HIMARS. To sprzęt, który sprawdził się w Ukrainie. Gospodarzami tych pierwszych egzemplarzy będą żołnierze 1. Brygady Artylerii 16. Dywizji Zmechanizowanej - zapowiedział szef MON. Podkreślił, że chodzi o ciągłe wzmacnianie wschodniej granicy Polski oraz - tym samym - wschodniej flanki NATO. - Naszą ambicją jest to, żeby jak najszybciej wzmocnić Wojsko Polskie. Jak pokazuje przykład Ukrainy, artyleria pełni w konfliktach zbrojnych istotną rolę - dodał. Błaszczak zaznaczył, że "będziemy w stosunkowo krótkim czasie dysponowali dużą siłą rażenia i wzmocnimy artylerię. Akademia HIMARS będzie stanowiła ważny ośrodek szkoleniowy oraz serwisowy dla państw, które posiadają lub w przyszłości będą posiadać wyrzutnie HIMARS". - Negocjujemy kolejną umowę w sprawie HIMARS-ów. Kongres USA wydał zgodę na sprzedaż niemal 500 wyrzutni. Będą one sprowadzone jak najszybiej, jak to możliwe oraz zamontowane na podwoziach Jelcza - mówił minister. - Jestem optymistą, jeśli chodzi o tę kolejną umowę z Ameryką. Bardzo dobrą rozmowę odbyłem z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem. Jestem też po rozmowie z zarządem Lockheed Martina (firmy produkującej HIMARSy) - podkreślił. Jego zdaniem pojawienie się HIMARS-ów w Polsce powinno skutecznie odstraszać przeciwnika. Zgoda USA Stany Zjednoczone zaaprobowały także potencjalną sprzedaż blisko 500 kolejnych wyrzutni, w sprawie których zapytanie złożyło MON. O decyzji Kongresu USA minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował 23 lutego. "Kongres zatwierdził sprzedaż dla Sił Zbrojnych RP tych najnowocześniejszych zestawów artylerii dalekiego zasięgu. Wkrótce finalizacja kontraktu" - napisał wtedy minister Błaszczak w mediach społecznościowych. Do zakupu 500 dodatkowych wyrzutni HIMARS odniósł się w lutym także prezydent Polski Andrzej Duda, który powiedział wtedy, że "te zakupy są po to, żebyśmy nie musieli walczyć". Błaszczak: "Centrum HIMARS" jeszcze w tym roku w Polsce Na początku maja, podczas wizyty w USA Mariusz Błaszczak przekazał, że pierwsze wyrzutnie HIMARS jeszcze w tym roku trafią na wyposażenie 18. Dywizji Zmechanizowanej, która odpowiedzialna jest za obronę tzw. Przesmyku Suwalskiego. Błaszczak w trakcie podróży do USA zapowiedział także, że jeszcze w tym roku powstanie w Polsce "centrum HIMARS", które ma być hubem do serwisu i produkcji wyrzutni nie tylko na potrzeby naszego kraju, ale i innych państw europejskich.Wyrzutnie HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) to systemy artylerii rakietowej, które mogą wystrzeliwać rakiety kierowane dalekiego zasięgu (do 300 km). Produkcję dla amerykańskiej armii pod koniec lat 90. rozpoczął koncern Lockeed Martin.