Parady, wieńce i rogale
Od 14 lat w całej Polsce obchodzone jest Święto Niepodległości. W tym roku przypada 85. rocznica odzyskania przez Polskę suwerenności. Duchowni różnych wiar i wyznań modlili się za Ojczyznę, na grobach i pod pomnikami składano kwiaty.
85 lat temu w Compiegne we Francji podpisano zawieszenie broni, oznaczające kapitulację Niemiec i kończące I wojnę światową. Tego dnia w Warszawie zaczęto rozbrajać Niemców, a do stolicy powrócił z internowania w Magdeburgu Józef Piłsudski, który faktycznie przejął władzę w odrodzonej Polsce.
Dzień 11 listopada był oficjalnym świętem narodowym Polski w latach 1937-1939. Po wojnie dopiero w 1989 roku wrócił do kalendarza oficjalnych świąt państwowych.
Prezydent apeluje o aktywność obywatelską
O udział w życiu publicznym i porozumienie ponad podziałami w sprawach istotnych dla kraju apelował prezydent Aleksander Kwaśniewski przemawiając z okazji święta. Mówił także o żołnierzach zabiegających o pokój daleko od granic kraju.
- Po 85 latach od uzyskania niepodległości, po 14 latach demokratycznych przemian, możemy i powinniśmy wymagać wiele od Rzeczypospolitej. Ale musimy zawsze pamiętać, że składa się ona z tego co my robimy dla niej, bowiem Polska jest sumą nas wszystkich - powiedział.
Prezydent zaznaczył, że obywatelska aktywność jest potrzebna także wobec rychłego przystąpienia Polski do UE: "Jeśli chcemy liczyć się we wspólnocie, powinniśmy być do członkostwa doskonale przygotowani. Przygotowani nie tylko wypełniając traktatowe zobowiązania, lecz czyniąc wszystko, żeby Polska była dobrze rządzona. Wszelkim poczynaniom władzy, czy to w Warszawie czy w najmniejszej gminie, musi towarzyszyć przejrzystość, uczciwość, konsekwencja i odwaga decyzji. To warunek konieczny, ale niewystarczający, Musimy także uczyć się obywatelskiego myślenia. Musimy również być aktywni w działaniu".
- Polska pragnie Unii opartej na równości i solidarności; w której państwo będzie czuło się rzeczywistym współgospodarzem. Pragniemy Europy bez podziałów, Europy, w której jest miejsce dla państw dużych, średnich i małych, i nie ma miejsca dla trwałej dominacji kogokolwiek - oświadczył.
- Drzwi do Unii muszą pozostać otwarte. Integracja kontynentu powinna objąć wszystkich, którzy wyrażają taką wolę, a jednocześnie podejmują trud reform, by zbliżyć się do wspólnotowych wymagań i kryteriów - zaznaczył.
Zwierzchnik sił zbrojnych mówił także o tych, którzy służą w zagranicznych misjach wojskowych. - W dniu święta niepodległości łączymy się myślą z ponad czterema tysiącami polskich żołnierzy, oficerów i dyplomatów uczestniczących w misjach pokojowych w różnych zakątkach globu, między innymi w misji stabilizacyjnej w Iraku. Ci dzielni ludzie swoim czynem, poświęceniem i ofiarą wspierają polskie przekonanie, że o pokój i bezpieczeństwo świat musi walczyć solidarnie - powiedział.
Z okazji święta niepodległości jak co roku odbyła się uroczysta odprawa wart, której przypatrywali się przedstawiciele władz centralnych i lokalnych, wojskowi, funkcjonariusze, kombatanci i wielu mieszkańców Warszawy.
- Przyszliśmy przede wszystkim, żeby uczcić odzyskanie niepodległości przez Polskę, poza tym wiąże się to z osobą marszałka Piłsudskiego. Co roku uczestniczymy w tych uroczystościach, to lepsze niż dzień przed telewizorem. To zupełnie co innego, przyjść tutaj niż oglądać transmisję. Teraz pojedziemy jeszcze na Powązki - mówili ci, którzy przyszli całymi rodzinami. Dla pary starszych państwa - święto niepodległości to dzień wspomnień o ofiarach wojen i walk o niepodległość. Kilkoro młodych ludzi wyznało, że lubi przychodzić na Plac Piłsudskiego, ale wolałoby, żeby święto było obchodzone radośniej.
Prezydent odznaczył 22 osoby
Prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył dzisiaj 22 osoby. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali: Wiesław Klimczak, Jerzy Mierzejewski i Jan Suchorończak. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski przyznano m.in. Kazimierzowi Działosze i Jackowi Saryuszowi-Wolskiemu, a Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski - gen. dywizji Mieczysławowi Bieńkowi i Róży Thun.
Obchody w kraju
Barwną paradą uczcili Święto Niepodległości mieszkańcy Gdańska. Przy dźwiękach orkiestry korowód do Targu Drzewnego w centrum miasta prowadziły motocykle, konny wóz strażacki, wojskowe gaziki i kilkadziesiąt samochodów osobowych.
Były m.in. auta przedwojenne, cadillaki, garbusy i warszawy. Na masce "malucha" jechał rycerz w zbroi. Samochody trąbiły w klaksony.
W tłumie uczestników przemarszu powiewały flagi narodowe. Nie zabrakło biało-czerwonych parasoli i balonów w narodowych barwach.
Na zakończenie parady pod pomnikiem króla Jana III Sobieskiego wypuszczono w niebo tysiąc gołębi, w górę poleciały też balony. Z taśmy odegrano okolicznościowe przesłania metropolity gdańskiego ks. abp Tadeusza Gocłowskiego i legendarnego "kuriera z Warszawy", Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
- To jest święto radosne. Pięć pokoleń Polaków walczyło o wolność kraju. I to nie jest parada w amerykańskim, lecz w gdańskim stylu i tak już będzie co rok - powiedział pod pomnikiem prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.
Ostatnim akcentem gdańskiej parady było zdjęcie rodzinne, do którego pozowało kilka tysięcy osób, oraz odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego.
W Krakowie obchody rozpoczęła msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w katedrze na Wawelu. Wcześniej na sarkofagu marszałka Józefa Piłsudskiego w krypcie Srebrnych Dzwonów w podziemiach katedry wawelskiej zostały złożone wieńce i kwiaty.
Po mszy patriotyczny pochód z wojskową orkiestrą w strojach historycznych przeszedł tzw. "drogą królewską" przed Grób Nieznanego Żołnierza na placu Matejki. Zebrało się tam kilka tysięcy mieszkańców miasta.
W Bydgoszczy główne uroczystości odbyły się na Starym Rynku, gdzie przedstawiciele władz, organizacji i mieszkańcy miasta złożyli wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem Walki i Męczeństwa. Przedtem mszy świętej w pobliskiej konkatedrze p. w. św. św. Marcina i Mikołaja. przewodniczył sufragan Archidiecezji Gnieźnieńskiej bp. Wojciech Polak. 11 listopada jest zarazem świętem patrona Bydgoszczy - św. Marcina. Od kilkunastu lat - podobnie jak w Poznaniu - w wielu cukierniach sprzedaje się wypiekane specjalnie z tej okazji rogaliki tzw. marcinki.
Od Grobu Orląt Przemyskich na Cmentarzu Głównym w Przemyślu do pomnika Orląt Przemyskich prowadziła trasa "Sztafety Niepodległości", w której biegła młodzież szkolna. Przedstawiciele władz miasta, kombatantów, organizacji społecznych, wojska i policji złożyli przed pomnikiem wieńce i zapalili znicze. Odbył się apel poległych, oddano salwę honorową. Kwiaty złożono także przed pomnikiem i tablicą pamiątkową ku czci marszałka Józefa Piłsudskiego oraz na grobach legionistów i Grobie Nieznanego Żołnierza na przemyskim Cmentarzu Wojennym.
Kilkaset osób wzięło udział w uroczystościach w Rzeszowie, które odbyły się pod pomnikiem uczestnika walk o niepodległość płk Leopolda Lisa-Kuli. Wcześniej przedstawiciele władz miasta i województwa złożyli kwiaty pod pomnikiem gen. Władysława Sikorskiego. W Krośnie po mszy świętej w intencji ojczyzny kilkuset mieszkańców przemaszerowało pod pomnik "Poległym w boju za Wolność i Niepodległość", gdzie złożono hołd poległym w latach 1918-20.
W Gdyni, na Helu, w Kołobrzegu i Świnoujściu na wszystkich okrętach Marynarki Wojennej w Gdyni, Helu, Kołobrzegu i Świnoujściu podniesiono wielką galę banderową. Marynarze uczestniczyli w mszach za ojczyznę w kościołach w Gdyni i Sopocie. Na grobach i pomnikach upamiętniających ofiary II wojny światowej złożono kwiaty. Na Skwerze Kościuszki w Gdyni Orkiestra Reprezentacyjna MW zaprezentowała pokaz musztry paradnej.
W Kielcach przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, a także delegacje organizacji kombatanckich i społecznych złożyli kwiaty pod Pomnikiem Niepodległości, który upamiętnia pierwszą kielecką bitwę strzelców Józefa Piłsudskiego z Rosjanami w 1914 r. Uroczystość na placu przed dworcem PKP zgromadziła kilka tysięcy osób.
Modlitwami za Ojczyznę w kościołach, cerkwiach i meczecie uczczono rocznicę odzyskania niepodległości na Podlasiu. Głównym punktem obchodów było złożenie kwiatów pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku.
18 załóg ścigało się w 12. Ogólnopolskim Rajdzie Niepodległości w Białymstoku, organizowanym dla kierowców amatorów przez Automobilklub Podlaski.
W Suwałkach przedstawiciele "Solidarności" oraz działacze Prawa i Sprawiedliwość tradycyjnie zorganizowali osobne uroczystości obchodów Święta Niepodległości, nie chcąc świętować razem z działaczami SLD i wywodzącymi się z tej opcji władzami miasta. "Nie chcemy tworzyć sztucznej jedności, nie możemy składać dziś hołdu z przedstawicielami tego nurtu, który walczył przeciwko niepodległości" - powiedział poseł PiS Jarosław Zieliński pod Dębem Wolności w Suwałkach. Natomiast prezydent Suwałk Józef Gajewski powiedział pod pomnikiem POW, że nadszedł czas, aby zostawić za sobą wszelkie spory i waśnie.
- O stałe uczenie się wolności i o jedność Polaków apelował we wtorek ordynariusz diecezji kaliskiej biskup Stanisław Napierała. W uroczystej mszy świętej w intencji ojczyzny odprawionej w miejscowej katedrze uczestniczyli parlamentarzyści, samorządowcy, kombatanci z pocztami sztandarowymi i młodzież.
- Święto odzyskanej niepodległości stawia pytania o przyszłość, której potrzebna jest zwłaszcza jedność. To paradoks, że mówiący najwięcej o jej potrzebie ciągle dzielą się i kłócą. Mówią o wielkich możliwościach i przyszłym bogactwie, ale uczestnicząc w wielkich aferach, sami zubażają nasz kraj - mówił biskup. Według Napierały, Polacy powinni scalać wysiłki, aby budować z tego, co mają. - Jeśli inni coś nam do tego dołożą, to Bogu dzięki - mówił. Ordynariusz zaznaczył jednak, że Polacy powinni dziękować dopiero wtedy, gdy coś otrzymają, "bo na razie są to tylko deklaracje i obietnice". - Może będą te dodatki, ale liczmy przede wszystkim na siebie - apelował biskup.
Łódzkie obchody święta niepodległości rozpoczęła uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny, którą odprawił w archikatedrze abp Władysław Ziółek. W uroczystościach przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Katedralnym wzięli udział przedstawiciele władz województwa i miasta oraz kilkuset mieszkańców Łodzi. Odbyła się uroczysta zmiana wart, apel poległych i defilada pododdziałów wojska i policji. Następnie część uczestników obchodów przy dźwiękach orkiestry przeszła główną ulicą miasta - Piotrkowską ? pod pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego. Tam odbył się wiec zorganizowany przez Społeczny Komitet Obchodów Świąt i Rocznic Narodowych im. Grzegorza Palki. Na zakończenie uroczystości pod pomnikiem złożono wiązanki kwiatów.
Harcerze uczcili święto rowerową sztafetą. Zaczęli ją 6 listopada na Wołyniu na Ukrainie, gdzie odpalili ogień niepodległości, przywieziony i przekazany naczelnikowi ZHP i biskupowi polowemu Wojska Polskiego. Przekazali ogień także przy grobach nieznanego żołnierza w Warszawie, Legionowie, Łodzi i Zgierzu.
INTERIA.PL/RMF/PAP