Rzecznika prokuratora generalnego potwierdziła w rozmowie z reporterem Polsat News, że Paweł Szopa jest w drodze do Polski. Pytana o to, kiedy mężczyzna usłyszy zarzuty, podkreśliła, że stanie się to "niezwłocznie". - Zakładamy, że dotrze w dniu dzisiejszym. Niezwłocznie po opuszczeniu samolotu zostanie przejęty przez agentów CBA i przewieziony do prokuratury w Katowicach - oznajmiła prok. Anna Adamiak. Rzeczniczka nie zdradziła jednak, gdzie dokładnie wyląduje maszyna z twórcą marki "Red is bad" na pokładzie oraz kiedy dojdzie do jego przesłuchania. Deportacja Pawła Szopy. "Jest w samolocie do Polski" W środę nowe informacje w sprawie Pawła Szopy - który w miniony piątek został zatrzymany w Dominikanie przez tamtejsze służby - przekazał natomiast wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek. - Pan Szopa, biznesmen, który jest zamieszany w aferę, która polegała na wyprowadzeniu wielkich pieniędzy publicznych z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, jest już w samolocie do Polski - oświadczył Czesław Mroczek w Programie Pierwszym Polskiego Radia. Jak dodał, Szopa wraca do kraju "przy wsparciu polskich policjantów". Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że uważa, iż za kilkanaście godzin twórca marki "Red is Bad" "będzie mógł nam powiedzieć więcej na temat mechanizmów, które doprowadziły do tej wielkiej szkody w majątku państwowym". - W wyniku międzynarodowej współpracy policji polscy funkcjonariusze ustalili jego miejsce pobytu. Policja dominikańska w ramach Interpolu zatrzymała go, a Dominikana postanowiła go deportować z kraju - wyjaśnił Mroczek. Zaznaczył przy tym, że "wieczorem Szopa z pewnością będzie w kraju". Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Był poszukiwany listem gończym Twórca marki "Red is Bad" był poszukiwany listem gończym i europejskim nakazem aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu w związku ze śledztwem ws. nieprawidłowości w RARS. - Polska prokuratura została poinformowana przez Biuro Współpracy Międzynarodowej w Komendzie Głównej Policji o zatrzymaniu pana Pawła Szopy w Dominikanie - przekazała w rozmowie z Interią rzecznik prasowa prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak, gdy doszło do zatrzymania Szopy. Śledztwo w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych wszczęto pod koniec 2023 roku. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień czy niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS w trakcie procedowania zakupu produktów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego. W ocenie prokuratorów marka "Red is Bad" otrzymała w ciągu trzech lat zamówienia na pół miliarda złotych i działo się to bez organizowania przetargów. Zarzuty Pawłowi Szopie postawiono pod koniec sierpnia tego roku. W październiku Szopa domagał się listu żelaznego, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie nie wyraził zgody na jego wystawienie. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!