, który zatwierdził listy wyborcze tej partii. Ostateczny kształt list poznamy jednak dopiero w przyszłym tygodniu. Zmian na listach może bowiem dokonać jeszcze prezes partii - premier . - Listy będziemy ogłaszać dopiero po rejestracji - taka jest decyzja - powiedział dziennikarzom poseł PiS po zakończeniu posiedzenia Zarządu Głównego partii. Według niego, nastąpi to około wtorku. - Zostały dzisiaj przedstawione listy, które w podstawowym zakresie zostały zatwierdzone. Mogą tam być dokonane jeszcze niewielkie zmiany - powiedział z kolei sekretarz stanu w MSZ, poseł PiS Karol Karski. Jego zdaniem, zasadnicze decyzje zostały już podjęte, a ewentualne zmiany będą dotyczyć szczegółów. - To są cały czas przymiarki i dopóki nie zostaną zarejestrowane przez pełnomocnika wyborczego, to są tylko przymiarkami do list - mówił Kurski. - Dopóki piłka w grze, wszystko się może zdarzyć - dodał. Ostateczna decyzja w sprawie list należy - jak mówił Kurski - do prezesa PiS. - Już Komitet Polityczny się nie będzie zbierał, więc o wszystkim decyduje prezes i tak powinno być - partią powinien rządzić prezes i niech rządzi - mówił Kurski. O starcie Nelly Rokity z listy PiS media ("Rzeczpospolita", TVN24) donosiły do kilku dni. Jarosław Kaczyński powiedział w piątek, że jego partia nie odmówi Nelly Rokicie miejsca na swojej warszawskiej liście. Nieoficjalnie wiadomo, że na starcie właśnie z Warszawy zależało Nelly Rokicie, podczas gdy politycy PiS widzieli ją raczej na jakiejś innej liście. Posłowie wychodzący z posiedzenia Zarządu mówili, że kandydatura Nelly Rokity, która od niedawna pełni funkcję doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. kobiet, "była rozpatrywana". - Była, ale nie mogę nic potwierdzić - no bo listy są tajne - mówił Kurski. Jak zaznaczyła wiceszefowa klubu PiS Jolanta Szczypińska, skoro kandydatura Nelly Rokity "była rozpatrywana" to oznacza, że zdecydowała się ona wystartować z list PiS. Pewny już jest też start Antoniego Macierewicza. Według informacji "Gazety Wyborczej", komitet polityczny PiS już podjął decyzję, że Macierewicz znajdzie się na pierwszym miejscu piotrkowskiej listy wyborczej. Posłowie nie widzieli na listach nazwiska rzecznika rządu Jana Dziedziczaka, jednak - jak zaznaczają - listy mogą zostać uzupełnione. Jarosław Kaczyński zapewnił w piątek, że na listach wyborczych PiS znajdzie się miejsce dla Dziedziczaka. On sam nie odpowiada na pytania, czy zdecydował się wystartować. Termin zgłaszania list kandydatów na posłów i senatorów do obwodowych komisji wyborczych mija w środę o północy.