Zatwierdzony dzisiaj wstępnie dokument to program rozwoju polskich regionów na ten i przyszły rok. Na jego podstawie będą rozdzielane setki milionów euro. Dzisiejsze decyzje to jeszcze nie koniec pilnej pracy. Rząd musi się spieszyć z przygotowaniem "Narodowego planu rozwoju" na kilkanaście najbliższych lat. Od niego bowiem zależy, czy w ogóle z pomocy finansowej Unii będziemy mogli korzystać.