Marcinkiewicz: Nie jestem "bombą" PO
Kazimierz Marcinkiewicz definitywnie żegna się z PiS i w najbliższych wyborach parlamentarnych zamierza wystartować z list Platformy Obywatelskiej - dowiedział się "Newsweek" z kręgów PO. Jednak były premier kategorycznie temu zaprzecza.
- Proszę codziennie rano o godz. 7. wydawać komunikat, że nie będę startował w tych wyborach parlamentarnych - oświadczył Marcinkiewicz, odnosząc się do informacji "Newsweeka".
. Nie wiadomo jednak, czy Marcinkiewicz pojawi się na konwencji Platformy w Gnieźnie".
deklarował w mediach, że mimo skrócenia kadencji Sejmu nie zamierza rezygnować z pracy w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju. Wczoraj w rozmowie z "Newsweekiem" już tego nie potwierdzał.
- Nie wypowiadam się na inne tematy niż bankowe - powiedział tylko, pytany o swoją przyszłość polityczną i ewentualny alians z PO.
Marcinkiewicz to jeden z współzałożycieli PiS. Po wygranych przez tę partię wyborach w 2005 roku został szefem rządu. W lipcu 2006 zastąpił go Jarosław Kaczyński. Marcinkiewicz objął funkcję komisarza Warszawy i kandydował na prezydenta stolicy. Przegrał w drugiej turze z kandydatką PO Hanną Gronkiewicz-Waltz.
INTERIA.PL/Newsweek