Ludwik Dorn nie żyje. Komorowski: Był politykiem niesztampowym

Łukasz Szpyrka

Łukasz Szpyrka

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

- Wyróżniał się wybitną inteligencją i oryginalnością. Był politykiem niesztampowym, również jako marszałek Sejmu. Był człowiekiem, który działał poza schematami, pozostał wierny własnym poglądom - wspomina Ludwika Dorna w rozmowie z Interią były prezydent Bronisław Komorowski.

Ludwik Dorn
Ludwik DornJakub Wosik East News

Były wicepremier, marszałek Sejmu i minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn nie żyje. Zmarł w wieku 67 lat - dowiedziała się Interia, potwierdzając tę informację w źródłach w PiS.

Politycy różnych opcji wspominają byłego marszałka Sejmu. Podkreślają, że Ludwik Dorn był politykiem inteligentnym, barwnym i oryginalnym, którego będzie brakować w życiu publicznym.

Większość politycznego życia Dorn przeznaczył na budowanie Prawa i Sprawiedliwości. Jego polityczne losy splatały się z Bronisławem Komorowskim. W 2007 roku został marszałkiem Sejmu pokonując w sejmowym głosowaniu Komorowskiego. W 2010 roku Dorn chciał kandydować na urząd prezydenta RP, ale w związku z katastrofą smoleńską wycofał swoją kandydaturę. Jednocześnie odszedł z Polski Plus, która poparła kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego. Prezydentem został wówczas właśnie Komorowski.

Jak były prezydent wspomina Ludwika Dorna?

- Poznaliśmy się w specyficznej sytuacji, bo i on, i ja, byliśmy po raz pierwszy aresztowani, przy okazji pewnego polityczno-harcerskiego wydarzenia. To był grudzień 1971 roku. Potem spotykaliśmy się dość często, w ramach tzw. młodego KOR-u, czy pomocy niesionej robotnikom Radomia i Ursusa. Nasze losy splotła też polityka w państwie demokratycznym. Ludwik Dorn wybrał jednak drogę radykalnie prawicową, więc miało to wpływ na naszą znajomość - nie ukrywa Komorowski, który jednocześnie podkreśla ponadprzeciętne zdolności Dorna.

- Wyróżniał się wybitną inteligencją i oryginalnością. Był politykiem niesztampowym, również jako marszałek Sejmu. Był człowiekiem, który działał poza schematami, pozostał wierny własnym poglądom. Miał tę cechę, że był przywiązany do pierwotnych przyjaźni i politycznych związków. Potrafił się jednak z tego wyzwolić, jeśli się nie zgadzał, nawet z przyjaciółmi - podkreśla były prezydent.

- Przez lata Polski demokratycznej ewoluował. Osobiście zawsze myślę z wdzięcznością, że ewoluował w dobrą stronę, bo na koniec karier politycznych spotkaliśmy się po tej samej, demokratycznej stronie polskiej sceny - podkreśla Komorowski.

Jak przyznaje, w ostatnim czasie bliższych relacji nie mieli. Spotykali się głównie przy okazji konferencji i podobnych wydarzeń.

- Będzie brakowało jego przenikliwego, nietypowego sposobu myślenia o polskiej polityce. Pewnej barwności, którą trudno będzie wypełnić politykom wpasowanym w poprawność polityczną. Będzie go brakowało, jako postaci nietuzinkowej, barwnej. Zostaną po nim zapewne ciekawe historie, powiedzenia, określenia, świadczące o jego wybitnej inteligencji i niesztampowym spojrzeniu na świat polityki - podkreśla Bronisław Komorowski.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Zgorzelski w "Gościu Wydarzeń" o kolacji PSL z PiS: Nie było takich rozmów, nie było i nie będzie
      Zgorzelski w "Gościu Wydarzeń" o kolacji PSL z PiS: Nie było takich rozmów, nie było i nie będziePolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na