Lider Nowoczesnej Adam Szłapka potrącił rowerzystkę. Teraz się tłumaczy
Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Lider Nowoczesnej i poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka potrącił samochodem 16-letnią rowerzystkę. Jak dowiedziała się Interia, do zdarzenia doszło na Saskiej Kępie w Warszawie. 16-latka doznała licznych obrażeń m.in. urazu głowy i złamania kości nosowych. W momencie zdarzenia polityk był trzeźwy. - Jestem w stałym kontakcie z rodziną - przekazał Interii poseł Szłapka. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Warszawa - Praga Południe, która może wnioskować o uchylenie parlamentarzyście immunitetu.
Adam Szłapka, przewodniczący wchodzącej w skład Koalicji Obywatelskiej Nowoczesnej, spowodował wypadek, w którym ucierpiała 16-letnia rowerzystka.
Warszawa: Poseł potrącił samochodem rowerzystkę
Jak dowiedziała się Interia, parlamentarzysta 24 kwietnia bieżącego roku potrącił samochodem rowerzystkę. Wypadek miał miejsce na Saskiej Kępie w Warszawie. Poszkodowana nastolatka doznała licznych obrażeń - urazu głowy, złamania kości nosowych, stłuczeń oraz wystąpiły też liczne krwiaki. Z informacji Interii wynika, że obrażenia skutkowały ponad siedmiodniowym okresem leczenia.
Szef Nowoczesnej w czasie zdarzenia był trzeźwy.
Na miejscu pojawiła się policja. Jak wynika z dokumentów, do czerwca polityk nie ujawnił, że jest posłem ani nie informował służb o swoim immunitecie. - Poddałem się wszystkim czynnościom jak normalny obywatel. Przy przesłuchaniu i weryfikacji tożsamości zapytano o miejsce pracy: Powiedziałem Sejm RP, a zawód: Poseł. Nie ukrywałem niczego i od razu zaznaczyłem, że zrzeknę się immunitetu - przekazał Interii Adam Szłapka.
Adam Szłapka potrącił rowerzystkę. Liczne obrażenia poszkodowanej
Policja skierowała sprawę do Prokuratury Rejonowej Warszawa - Praga Południe. Aby postawić posłowi zarzuty prokuratura będzie musiała zwrócić się do Sejmu o uchylenie Szłapce immunitetu.
Parlamentarzysta zapewnił, że jest w kontakcie z poszkodowaną i jej rodziną. - Jestem w stałym kontakcie z rodziną i wiem, że już wszystko jest w porządku - podkreślił Szłapka w wypowiedzi dla Interii.
Za naruszenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi do trzech lat więzienia.
JSz
