"To pytanie zadawane jest od niepamiętnych czasów i myślę, że możemy je postawić na równo z dylematem co było pierwsze - jajko czy kura" - czytamy w żartobliwym wpisie Lasów Państwowych na Facebooku. Leśnicy odpowiedzieli na pytanie, które nurtuje wielu grzybiarzy: lepiej grzyby wykręcać czy wycinać? Jak zbierać grzyby? Leśnicy tłumaczą "Tak naprawdę każdy sposób jest dobry, ważne jednak aby stosować go z rozsądkiem. Jeśli znajdziemy większy owocnik grzyba, bezpieczniej będzie, jeśli go wytniemy" - odpowiadają Lasy Państwowe. Leśnicy podkreślają, by wycinać grzyba jak najniżej. "Grzyba możemy podważyć koniuszkiem noża albo delikatnie odgadnąć ściółkę. Jednak pamiętajmy, aby później przykryć ją ponownie starannie, tak aby grzybnia nie wyschła!" - przestrzegają Lasy Państwowe. "Co stanie się z resztą trzonu? Zgnije bądź zjedzą go ślimaki" - dodają leśnicy. Leśnicy apelują o ostrożność. "Jeden średni okaz to dawka śmiertelna" "Jeśli trafimy na kurki, rydze bądź zielonki to zdecydowanie lepiej je wykręcić. Grzyby te należy tak wyjąć z podłoża, aby nie uszkodzić ich trzonu. W tym przypadku również nie zapominajmy o zakryciu grzybni ściółką" - podkreślają leśnicy. "Jeśli mamy w ten sposób wyjęte np. zielonki czy gołąbki, pomoże nam to w odróżnieniu tych grzybów od muchomora zielonkawego i unikniemy pomyłki. Muchomor ten posiada pochwę u podstawy trzonu! Dlatego też takie grzyby blaszkowe należy wykręcać, a nie wycinać i dobrze przyjrzeć się każdemu okazowi, bowiem jeden średni okaz muchomora zielonkawego stanowi dawkę śmiertelną dla człowieka!" - ostrzegają Lasy Państwowe. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!