W internetowej mapie grzybów (grzyby.pl) możemy sprawdzić, że sezon na grzybobranie jeszcze na dobre się nie zaczął. Na południu Polski widać to najbardziej dotkliwie. Powolne "łowy" zaczynają się w centrum kraju - głównie na terenie województwa łódzkiego. Pojedyncze skupiska pojawiają się również na ścianie wschodniej, w województwie warmińsko-mazurskim, a także na kierunku północno-zachodnim. Grzyby w sezonie 2023. "Festiwal kurek" Pod koniec sierpnia grzybiarze cieszyli się z "festiwalu kurek". Jak czytamy w serwisie poświęconym grzybobraniu, był to nietypowy okres na wysyp tego typu grzybów. "Za nami bardzo przyzwoity letni wysyp grzybów, bo obejmujący znaczną część kraju, także na Niżu Polski i przy tym obfity - prawdziwkowy" - pisał w swoim serwisie ekspert, synoptyk grzybowy Marek Snowarski. Kiedy wysyp grzybów? Ekspert podaje możliwy termin Z najnowszych wpisów wynika, że prognozy na jesienny, czyli kulminacyjny wysyp grzybów, są bardzo optymistyczne. I to dla całego obszaru naszego kraju. "W pierwszej połowie września opady, co prawda niewielkie, i temperatury letnie, ale to lepiej niż chłód i przymrozki (na to przyjdzie czas w październiku i listopadzie); a zapasy wilgoci są znaczne i będą coraz lepiej konserwowane chłodnymi nocami i rosą" - analizuje ekspert. Jak dodaje, najpewniejszym terminem na sezonowy wysp grzybów jest druga połowa września, ze wskazaniem na jeszcze późniejszy termin. Z wpisu zamieszczonego 6 września wynika, że na kulminację należy poczekać jeszcze ok. dwa-trzy tygodnie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!