Uroczystość wręczenia tytułów Zasłużonego dla NSZZ "Solidarność" odbyła się w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej podczas drugiego dnia obrad Komisji Krajowej Solidarności. - Jestem wzruszona, że odbywa się to w tym miejscu, gdzie ojciec wielokrotnie działał. Ten tytuł jest pięknym podsumowaniem jego drogi życiowej i zaangażowania na rzecz Solidarności. To także świadectwo prawdy. Wszyscy wiemy, ile rozprowadzanych jest kłamstw na temat działalności Lecha Kaczyńskiego w latach 80. - powiedziała Marta Kaczyńska. Były prezydent zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. "Jedyny człowiek..." Przewodniczący "S" Piotr Duda podkreślił, że związek nigdy nie traktował Lecha Kaczyńskiego jako polityka. - To jest jedyny człowiek, na którym Solidarność się nie zawiodła - powiedział. Dziękując za przyznany tytuł abp Sławoj Leszek Głódź mówił, że stanowi to dla niego "osobiste zobowiązanie". "Pragnąłbym życzyć, aby związkowi pod przewodnictwem Piotra Dudy udało się zakończyć budowę Polski solidarnej. Sztandary do góry i z nowym rokiem dziarskim krokiem" - zaapelował hierarcha. Tytuł Zasłużony dla NSZZ "Solidarność" został ustanowiony w 2005 r. z okazji 25. rocznicy powstania Solidarności. Jest on przyznawany przez Krajowy Zjazd Delegatów na wniosek różnych struktur związku. Mogą go otrzymać osoby, które dochowują wierności ideałom Solidarności, swoją postawą przyczyniają się do popularyzacji jej ideałów lub wspierają aktywnie działalność związku. Uhonorowani tytułem Zasłużony dla NSZZ "Solidarność" otrzymują dyplom oraz pamiątkowy medal. Dotychczas tytuł ten otrzymało kilkadziesiąt osób m.in.: Lecha Wałęsa, abp Tadeusz Gocłowski, kardynał Henryk Gulbinowicz, ks. Henryk Jankowski, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, reżyser Rafał Wieczyński, szef Solidarności Walczącej Kornel Morawiecki.