Raport NIK zaprezentowany w czwartek potwierdza nasze wcześniejsze doniesienia. Informowaliśmy, że kontrola wykazała m.in. przewlekłość prac, niedostateczne wyniki finansowe i ujawniła zjawisko "wędrujących prezesów". To jednak nie wszystko, co wykazali kontrolerzy.W czwartek Izba opublikowała informację z kontroli, która objęła okres od 2015 do grudnia 2021 r. "Brak jednolitej strategii działania (przez 6 lat od zakończenia w 2015 r. konsolidacji przemysłu obronnego, tj. do lipca 2021 r.), nagminne, wieloletnie niekiedy opóźnienia w realizacji projektów modernizacyjnych i prac badawczych, niedotrzymywanie terminów dostaw uzbrojenia dla Sił Zbrojnych RP, a tym samym płacenie wielomilionowych kar umownych wpłynęły na brak pełnego i terminowego zaspokajania bieżących potrzeb wojska przez Grupę Kapitałową Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ)" - stwierdziła Izba w opublikowanym w czwartek komunikacie. Według niej PGZ SA nieskutecznie zarządzała Grupą Kapitałową, przez co kolejne zarządy Grupy były niezdolne wdrożyć strategię działania, a "jej brak destrukcyjnie wpływał na tworzenie własnych strategii przez spółki zależne" NIK przypomniała, że PGZ powstała w latach 2013-15 w wyniku konsolidacji państwowych spółek zbrojeniowych. Według stanu na 1 marca 2021 r. w skład Grupy Kapitałowej PGZ wchodziły 42 spółki zależne, w tym 24 spółki-córki i 18 spółek-wnuczek. NIK przypomniała, że w kontroli z 2018 r. stwierdziła, iż "potencjał spółek nie gwarantował zaspokojenia bieżących potrzeb wojska" i potrzeb zapisanych w planie modernizacji technicznej (PMT). Kulejący eksport Według NIK nadzór ze strony MON - któremu PGZ podlegała do grudnia 2019 - "był niewłaściwie zorganizowany i brakowało konsekwencji w decyzjach podejmowanych przez resort". Z Grupy nie usunięto spółek niezwiązanych z obronnością, mogących obciążać wyniki finansowe Grupy, jak Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA, zarządzające funduszem inwestycyjnym MARS FIZ. NIK zauważyła, że "PGZ SA nie należy do liderów" pod względem eksportu: Wg Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) z 2018 r. PGZ SA znalazła się na 74. miejscu na 100; amerykański portal Defensesnews nie uwzględnił Grupy w rankingach 100 największych światowych producentów broni w 2019 r. i w 2020 r. NIK nisko oceniła strategię PGZ na lata 2019-23, przyjętą w roku 2020. Zauważyła, że dokumentów towarzyszących strategii nie przekazano spółkom Grupy. Zwróciła też uwagę, strategia się zmieniała, oraz że w dokumentach strategicznych eksponowano cele i zadania związane z uczestnictwem spółek Grupy w realizacji PMT na lata 2017-2026, "tymczasem PMT, określający zasadniczą część przyszłego popytu, jest niejawnym dokumentem sztabu Generalnego WP, a przez to nieznanym spółkom Grupy". "Wędrujący prezesi" Izba zwróciła także uwagę na "roszady kadrowe" - "zjawisko relatywnie częstych zmian prezesów zarządów spółek zależnych". Analizując produkcję i sprzedaż wyrobów, NIK stwierdziła, że "głównym problemem jest niska innowacyjność spółek", co uniemożliwia wzrost eksportu; próby zaangażowania się w nowe technologie NIK uznała za nieudane. Zauważyła, że sprzedaż na eksport w latach 2018-20 wyniosła 3 proc. wszystkich nakładów, a prace badawczo-rozwojowe trwały po 10 lat lub dłużej. Przytoczyła dane MON, według których na 36 projektów B+R opóźnione były 23. "Niezdolność do terminowego kończenia prac stwarza poważne ryzyko, że nawet finalne efekty tych prac (nawet jeśli zakładano, że będą nowoczesne w skali międzynarodowej) nie będą konkurencyjne wobec szybkiego postępu technologicznego na świecie" - stwierdziła NIK. Zbadała także zatrudnienie i płace w PGZ oraz spółkach tworzących Grupę. Przeciętne zatrudnienie w spółkach Grupy Kapitałowej PGZ (w przeliczeniu na pełnozatrudnionych) wzrosło z 16,6 tys. osób w 2018 r. do 17,4 tys. osób w 2020 r. W PGZ SA zatrudnienie spadło z 280 osób w 2018 r. do 252 osób w 2019 r. i utrzymało się na tym poziomie w 2020 r. Przeciętne wynagrodzenie w spółkach Grupy (bez PGZ SA) wzrosło tym okresie z 5,3 tys. zł do 5,9 tys. zł, a w PGZ SA spadło z 13,1 tys. zł do 12,5 tys. zł. Brak realizacji wniosków NIK Według NIK minister obrony, który pełnił nadzór właścicielski nad PGZ do grudnia 2019, "nie w pełni zrealizował wnioski zawarte w kontroli NIK z 2018 r.", dotyczące dalszego funkcjonowania spółek w Grupie nierealizujących zadań związanych z obronnością i rozstrzygnięcia kwestii konsolidacji Polskiego Holdingu Obronnego. Szef MON poinformował NIK o podjętych działaniach konsolidacyjnych i dezinwestycyjnych, w tym eliminujących niektóre spółki spoza sektora obronnego. Sprawa spółki MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA "jest nieuregulowana" - stwierdziła Izba. Minister aktywów państwowych, któremu obecnie podlega PGZ, "w ocenie NIK nie ma możliwości bezpośredniego wpływu na rozwiązanie kwestii dalszego funkcjonowania" tej spółki w strukturach Grupy Kapitałowej PGZ. "Ma jednak i powinien wykorzystać możliwość" zobowiązania zarządu PGZ SA, by przygotował projekt restrukturyzacji tego funduszu. Izba wystąpiła do ministra aktywów o podjęcie działań zmierzających do wyznaczenia zarządowi celów dotyczących eliminacji z GK PZG spółki MS TFI SA, wdrożenia w Grupie zaktualizowanej Strategii Grupy Kapitałowej PGZ oraz nowego, zdecentralizowanego modelu handlu zagranicznego w grupie. Zwróciła się także o skonsolidowanie podmiotów sektora obronnego przez podwyższenie kapitału zakładowego PGZ SA mniejszościowymi pakietami akcji spółek zależnych należącymi do skarbu państwa. Do szefa MON Izba zwróciła się o udostępnianie PGZ SA - w dopuszczalnym zakresie - informacji o długookresowych zamiarach modernizacyjnych sił zbrojnych.