Komenda zachęca maturzystów do pracy w policji. Wkradł się jednak błąd
Komenda Stołeczna Policji zachęca wszystkich abiturientów, aby po egzaminie rozpoczęli służbę mundurową w warszawskim garnizonie. Jak przekonuje, po ukończonym kursie potencjalny funkcjonariusz może liczyć na zarobki sięgające 5900 złotych netto. W specjalnym nagraniu zamieszonym w mediach społecznościowych KSP popełniła jednak błąd ortograficzny... w dzień matury z języka polskiego. Po ukazaniu się tekstu Interii usunięto poprzednie nagranie i opublikowano nowe, z poprawną formą językową.

O godz. 9 rozpoczęła się matura z języka polskiego na poziomie podstawowym, co otworzyło tegoroczny cykl egzaminacyjny. Z tej okazji Komenda Stołeczna Policji w Warszawie zamieściła w mediach społecznościowych specjalne życzenia.
Matura 2023. Policja zachęca maturzystów do pracy w mundurze
- Egzamin dojrzałości to najważniejszy egzamin w waszym życiu i jestem pewna, że jesteście do niego dobrze przygotowani, dlatego nie warto się zatrzymywać - powiedziała na nagraniu Irmina Retmaniak z KSP.
W dalszej części wideo policjantka złożyła wszystkim abiturientom ofertę. - Po maturze zapraszam do siebie, do sekcji doboru Komendy Stołecznej Policji przy Alei Solidarności 126 - powiedziała.
Policjantka zachęca maturzystów, że po ukończeniu kursu potencjalny funkcjonariusz może liczyć na zarobki sięgające 5900 złotych netto.
Cały materiał został okraszony napisami, które jednak nie zostały sformułowane w poprawny sposób. Jak widzimy, w dzień gdy absolwenci szkół średnich mierzą się z egzaminem z języka polskiego, KSP napisała "aleji" zamiast "alei".

Po ukazaniu się tekstu Interii stołeczna komenda usunęła poprzedniego tweeta z błędem i wstawiła nowy, z poprawną formą językową.
Poważne niedobory w policji. Brakuje blisko 13 tys. funkcjonariuszy
Jak informowała w połowie marca "Rzeczpospolita", polskie służby mierzą się z ogromną skalą wakatów. - Tak kryzysowej sytuacji nie było od 12 lat - alarmuje NSZZ Policjantów. Jak podaje gazeta, stan etatowy policji to 107 tys. funkcjonariuszy, przy czym liczba nieobsadzonych miejsc sięga niemal 12 943 tys. - to 12,08 proc. wakatów (stan na 1 marca - red.).
Największe problemy ma właśnie komenda stołeczna, gdzie brakuje 1912 osób - stanowi to 19,11 proc. składu (stan na 1 marca - red.). "Stała i niepokojąca tendencja" - jak podkreślają związkowcy - panuje także w Łodzi, Poznaniu, Krakowie, Gdańsku, Katowicach i Wrocławiu, a więc największych polskich aglomeracjach.
Jak przekazał Rafał Jankowski, przewodniczący zarządu głównego NSZZ Policjantów, tylko w 2023 roku ze służby odeszło 7,3 tys. mundurowych, a w całym 2022 roku około 4,5 tys., lecz mimo to w jego opinii nie doszło jeszcze do "armagedonu".
Dodał, że dzięki staraniom związkowców obecnie "policjant na początku służby (poniżej 26 roku życia - red.) zarabia minimum 4,4 tys. złotych", z kolei gdy już płaci podatki to "minimum cztery tysiące złotych na początku kariery".