Kolejni szabrownicy w rękach policji. Donald Tusk reaguje

Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z Kłodzka. Rzecznik dolnośląskiej policji asp. szt. Łukasz Dutkowiak przekazał, że podejrzani o "kradzież zuchwałą" weszli do sklepu w Lądku-Zdroju przez dziurę w ścianie.

Ulewy, które na dobre zaczęły się 12 września, wywołały potężną powódź na południu kraju. Wielka woda najbardziej dotknęła woj. opolskie, dolnośląskie i śląskie. Na zdjęciach widzimy skalę zniszczeń i ludzkich dramatów.

Ukradli alkohol i produkty spożywcze. - Szabrownicy usłyszeli zarzuty za kradzież zuchwałą, w sprawie 64-latka sąd orzekł karę pół roku bezwzględnego pozbawienia wolności, drugi z mężczyzn poszukiwany za wcześniej popełnione przestępstwo również trafił do aresztu - przekazał Dutkowiak.

Za kradzież zuchwałą grozi do ośmiu lat więzienia.

We Wrocławiu, w czwartek wieczorem odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska. Komendant główny policji Marek Boroń poinformował wówczas, że w czwartek policjanci odnotowali cztery przypadki szabrownictwa na terenach dotkniętych powodzią, łącznie takich zdarzeń odnotowano 13.

Premier skomentował te informacje. - Chcę wyraźnie podkreślić, każdy kto będzie przyłapany na szabrownictwie, na terenach objętych stanem klęski żywiołowej, będzie ukarany surowiej niż w innych okolicznościach  - powiedział Tusk.

Zwrócił się także bezpośrednio do szabrowników: - Zastanówcie się, bo zapłacicie wysoką cenę, a każdy kto zdecyduje się na takie działanie, pójdzie siedzieć.

Powódź w Polsce. Najnowsze informacje NA ŻYWO

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!