Kampania PSL startuje w Radomiu
W niedzielę podczas inauguracji kampanii PSL w Radomiu, szef partii Waldemar Pawlak powiedział, że liczy na to, iż w wyborach parlamentarnych PSL uzyska nawet lepszy wynik niż w wyborach samorządowych, w których ludowcy zdobyli ponad 13 procent głosów.
- Ten wynik można poprawić, jeśli będziemy stawiali na normalność, porozumienie, twórcze i pozytywne działania, a nie na destrukcyjne charaktery - powiedział Pawlak. - Teraz mamy takich polityków, którzy tak chcą naprawiać państwo, jakby do załatania dachu wynajmować pirotechnika. Chcą to najpierw wysadzić w powietrze, a potem składać od początku - powiedział Pawlak na konferencji prasowej towarzyszącej inauguracji kampanii PSL w Radomiu.
Szef ludowców wielokrotnie podkreślał, że dla PSL ważna jest przyszłość kraju, a nie "jakieś teczki czy demony przeszłości". Jego zdaniem wyborcy powinni zwracać uwagę na charaktery polityków. - Ważne jest, czy wybierzemy charakter destrukcyjny, tych co potrafią tylko niszczyć, czy będziemy wybierali polityków, którzy mają charaktery twórcze, którzy potrafią budować zaufanie i porozumienie - dodał.
Zapytany przez dziennikarzy, czym będzie się różnić kampania PSL od kampanii innych partii odpowiedział, że ludowcy nie zamierzają się wdawać w awantury i spory. - Niech oni się pozagryzają, bo wydaje się, że wyborcy powinni dać czas tym awanturnikom, żeby sobie odpoczęli. Może jak sobie odpoczną cztery lata, to im przejdą te awanturnicze nastroje - stwierdził Pawlak.
Pawlak przekonywał, żeby głosować na ludzi sprawdzonych. - My nie przyjmujemy spadochroniarzy, nie szukamy transferów. Stawiamy na tych, którzy tu na miejscu się sprawdzili -zaznaczył. Dał za przykład m.in. Łukasza Foltyna - lidera listy warszawskiej PSL, pochodzącego z Radomia twórcę popularnego komunikatora gadu-gadu i Bożennę Pacholczak, pierwszą na liście radomskiej PSL, wieloletnią dyrektorkę Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. - To nie są ludzie znani z awantur, to są ludzie, którzy tu mieszkają i tu płacą podatki -podkreślił.
Według niego, niedzielna konwencja w Radomiu jest dobrą ilustracją sposobu prowadzenia polityki przez PSL. - Nie zamierzamy konkurować w tych igrzyskach. Przedstawiamy konkretnych ludzi, którzy tu mieszkają. Nie przyjeżdżają tutaj po głosy, tylko chcą dobrze reprezentować ziemię radomską - powiedział.
Podczas inauguracji kampanii została przedstawiona lista kandydatów PSL do Sejmu. Na pierwszej pozycji jest Bożenna Pacholczak, radna wojewódzka, była szefowa, a obecnie główna księgowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Drugie miejsce przypadło Mirosławowi Maliszewskiemu, byłemu posłowi z grójeckiego, a trzecie Bogumiłowi Ferensztajnowi,
radnemu Sejmiku Mazowieckiego.
INTERIA.PL/PAP