Ile można zarobić na zbieraniu grzybów? Ceny 2023
Oprac.: Tomasz Kromp
Sezon na grzyby trwa w najlepsze. Polscy grzybiarze tłumnie przeczesują lasy w poszukiwaniu najlepszych okazów prawdziwków, podgrzybków i kurek. Okazuje się, że niektórzy z nich potrafią na nich całkiem nieźle zarobić. Ile można dostać za kilogram popularnych gatunków grzybów? Kwoty wcale nie są małe.
Sezon na grzyby 2023. Czy da się zarobić na zbieraniu grzybów?
Październik i listopad to czas, gdy grzybów w lasach jest najwięcej. Sezon przyciąga miłośników grzybobrania, którzy w zbieraniu tych darów natury upatrują sposób na relaks oraz... świetny zarobek. Okazuje się, że sprzedaż grzybów może poskutkować solidnym zastrzykiem gotówki, który wspomoże domowy budżet. Jak zacząć i o czym warto pamiętać, decydując się na taką formę zarobku?
Chcąc sprzedawać uzbierane w lesie świeże grzyby, trzeba bezwzględnie uzyskać atest. Odpowiednie pozwolenie wydaje klasyfikator w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Atest jest darmowy i pozwala na sprzedaż sprawdzonych grzybów do 48 godzin po jego uzyskaniu. Sprzedaż grzybów bez atestu grozi mandatem w wysokości nawet 5000 zł.
Warto również pamiętać, że grzyby można sprzedawać jedynie w placówkach handlowych oraz na targowiskach. Istnieją również miejsca, które oferują skup grzybów.
Ceny grzybów w sezonie 2023. Ile można zarobić na ich sprzedaży?
Osoby chcące zarobić na grzybobraniu z pewnością zastanawiają się, na jakim poziomie plasują się ceny poszczególnych gatunków. Średnie kwoty, które trzeba zapłacić za prawdziwki, kurki, podgrzybki, maślaki i koźlarze w sezonie 2023 prezentują się następująco:
- podgrzybki – 20-25 zł za kilogram;
- prawdziwki – 30-35 zł za kilogram;
- kurki – 40-60 zł za kilogram;
- maślaki – 25-35 zł za kilogram;
- koźlarze – 30-40 zł za kilogram.
Ceny poszczególnych gatunków grzybów zależą w głównej mierze od regionu Polski, a także pogody. Co więcej, okazuje się również, że grzyby suszone są znacznie droższe od grzybów świeżych. Ich ceny mogą sięgać nawet 250-300 zł za kilogram.
Patrząc na aktualne ceny grzybów, można stwierdzić, że ich zbieranie to całkiem dobry pomysł na dodatkowy zarobek. Sprzedaż jednego trzykilogramowego koszyczka prawdziwków mogłaby przynieść zysk w wysokości około 90-105 zł. Dla wielu osób poszukiwanie dorodnych okazów prawdziwków, podgrzybków, maślaków i kurek to bardzo relaksujące zajęcie, a więc bez przeszkód można połączyć przyjemne z pożytecznym. Warto jednak pamiętać o wymaganym przez przepisy ateście. W przeciwnym razie próba zarobku może zamienić się w bardzo dotkliwy mandat.
Uwaga – przy zbieraniu grzybów trzeba zachować ostrożność. Niektóre gatunki trujące są podobne do tych jadalnych. Z tego względu, jeśli nie ma się stuprocentowej pewności, co do rozpoznania danego okazu, to wówczas lepiej z niego zrezygnować.
Przeczytaj też:
