Emerytura w wieku 50 lat z ZUS? Instytucja wydała komunikat o procederze
Oprac.: Anna Gburek
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał komunikat ostrzegający przed oszustwem. Przestępcy obiecują szybką emeryturę w wieku 50 lat w zamian za inwestycję.
Cyberprzestępcy sięgają po coraz to nowsze metody oszustwa, które mają na celu wyłudzenie danych i pieniędzy od nieostrożnych internautów. Często podszywają się pod firmy lub państwowe instytucje. Tym razem wybrali Zakład Ubezpieczeń Społecznych, aby dotrzeć do jak największej liczby osób. W zamian za inwestycję w wysokości tysiąca złotych obiecywali wcześniejszą emeryturę już w wieku 50 lat.
Kanałem, za pomocą którego komunikowali się oszuści, był fałszywy profil na Facebooku. To właśnie na nim internauci mogli zapoznać się z obietnicą wcześniejszej emerytury w zamian za inwestycję pieniędzy.
"Otrzymaliśmy sygnały od naszych klientów, że na Facebooku pojawiło się fałszywe konto Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Fałszywy profil informuje o inwestycji mającej zagwarantować emeryturę już w wieku 50 lat. Wystarczy zainwestować 1 tys. zł. Prawdopodobnie w ten sposób oszuści próbują wyłudzić dane osobowe oraz pieniądze Polaków. ZUS rozważna podjęcie kroków prawnych w tej sprawie"
Emerytura w wieku 50 lat - jak działa oszustwo?
W jaki sposób oszuści chcieli zyskać zaufanie internautów? Posłużyli się filmikiem i wizerunkiem byłej prezes ZUS prof. Gertrudy Uścińskiej. Odpowiednio zmontowany film i podłożony głos sprawiał wrażenie, że była prezes zachęca do inwestycji i skorzystania z możliwości otrzymania emerytury po 50. roku życia.
Wszystko to miało na celu wyłudzenie danych i pieniędzy od Polaków. Jednocześnie ZUS w komunikacie ostrzega przed innymi metodami, którymi mogą posłużyć się oszuści. Nie należy klikać w linki przesyłane za pomocą wiadomości SMS czy e-mail, pomimo że nadawcą może być Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Oczywiście wszystkie wiadomości tego typu będą fałszywe.
Na osoby, które uwierzyły w fałszywe wiadomości, będą czekać przykre konsekwencje. Z kont bankowych mogą zniknąć pieniądze - nie tylko te przesłane na fałszywą inwestycję.
