Jak wynika z najnowszych danych GUS, uśredniona cena detaliczna chleba w woj. lubuskim wynosi 5,19 zł. To najwyższa stawka w kraju, jaką trzeba zapłacić za jeden z najbardziej podstawowych produktów spożywczych. Na przeciwległym biegunie cenowym leży woj. podkarpackie, w którym cena za pół kilograma pieczywa pszenno-żytniego wynosi 3,57 zł. Wbrew powszechnej opinii woj. mazowieckie nie należy do najdroższych. W tym regionie za chleb zapłacimy 3,66 zł. Jest to jednak ogólna stawka dla całego województwa. Stolica nie została wyszczególniona. Ceny w górę. Roczne zestawienia nie napawają optymizmem Skalę drożyzny pokazują roczne zestawienia cen. W kwietniu 2021 roku za ten sam produkt najwięcej płaciło się w woj. śląskim - 3,86 zł, zaś najmniej w województwach łódzkim i podkarpackim - 2,71 zł. W ciągu roku (od kwietnia 2021 do kwietnia 2022 roku) średnia cena chleba dla całego kraju wzrosła niemal o złotówkę - z 3,07 do 4,05 zł. Grill droższy na Pomorzu, tańszy na Podkarpaciu Różnice cen w zależności od regionów dostrzegalne są także w przypadku innych produktów. Miłośnicy grilla zapłacą za podstawowy produkt swojej biesiady mniej w Bieszczadach niż nad morzem w Międzyzdrojach. Podczas gdy średnia cena za 1kg kiełbasy wędzonej na południowym wschodzie kraju opiewa na kwotę 21,58 zł, ta na północnym zachodzie wynosi ponad 6 zł więcej, bowiem 27,75 zł. Drożyzna w Polsce. Z masłem jest odwrotnie Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja z cenami masła. W tym przypadku najniższa uśredniona stawka obowiązuje w woj. zachodniopomorskim i wynosi 6,77 zł. Najdrożej natomiast płacą mieszkańcy Małopolski - 8,29 zł. W kwietniu 2021 roku uśredniona cena masła w Polsce wynosiła 5,47 zł. Rok później średnia cena kostki oscyluje w okolicach 7,39 zł, co oznacza wzrost o 35,1 proc. Jest drogo, a będzie jeszcze drożej Jak wynika z najnowszego "Indeksu cen w sklepach detalicznych" w maju ceny wzrosły średnio o 17 proc. rok do roku. Spośród badanych 12 kategorii produktów (pieczywo, nabiał, mięso, owoce, warzywa, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, używki, napoje. chemia oraz inne artykuły) podrożało 11 z nich. Potaniały jedynie owoce - o 6,4 proc. Raport odnotował, że w porównaniu z zeszłym rokiem najbardziej w górę poszedł olej (wzrost o 57,9 proc.), mąka (o 47,7 proc.), a także cukier (o 41,5 proc.). Wzrost cen widoczny jest nie tylko w Polsce, lecz także w innych krajach UE, w której średnioroczna inflacja wzrosła z 5,3 proc. w grudniu 2021 roku do 8,1 proc. w maju br. Zdaniem ekspertów szczyt wzrostu cen może wystąpić na przełomie sierpnia i września. Wtedy będzie wiadomo, jak duże okazały się zbiory w tym roku.