- Nie mamy przeszkolonych ekip. Tylko trzy bazy na terenie kraju dyżurują po zmroku - Warszawa całą dobę, Wrocław i Gdańsk do dwudziestej trzeciej. Pozostałe bazy dyżurują do zachodu słońca, tłumaczy Justyna Sochacka, rzecznik prasowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Oburzenia nie kryją politycy PiS-u. "Przecież po to mamy 17 stałych baz i 17 helikopterów, żeby w takich wypadkach latały" - mówi "GPC" pos. PiS Czesław Hoc, który złożył w tej sprawie interpelację poselską. Rzeczniczka LPR-u przyznaje, że Eurocoptery są przystosowane do latania w nocy, jednak we wszystkich bazach dyżurują dopiero od niespełna roku. "To nowe śmigłowce, nowa technologia. Do tej pory nasze załogi systemowo nie latały w nocy. Musimy się do tego przygotować. Potrzeba czasu, by loty przebiegały bezpiecznie" - tłumaczy.