Jak przypomina gazeta, pod koniec września w senackiej Komisji Petycji ruszyły prace nad petycją wniesioną przed Fundację Dobre Państwo, która twierdzi, że cisza wyborcza jest powszechnie obchodzona w internecie oraz istotnie wpływa na zmniejszenie frekwencji. "Agitacja powinna trwać do końca. Każdy głos waży. Komu służą retorsje wobec aktywizacji społecznego zainteresowania się polityką?" - pyta fundacja w złożonej petycji. Cisza wyborcza. Senatorowie podzieleni W trakcie dyskusji - jak relacjonuje "Rzeczpospolita" - w komisji senatorowie nie mogli dojść do wspólnego stanowiska. Senatorowie zadecydowali się ostatecznie zasięgnąć opinii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a po jej otrzymaniu mają zdecydować, co zrobić z ciszą wyborczą. - Rozwój nowych technologii, szczególnie mediów społecznościowych, i również rozwój cywilizacyjny, pomysłowość komitetów wyborczych doprowadzają do tego, że często pojęcie ciszy wyborczej jest fikcją - powiedziała Jolanta Piotrowska (KO), która przyznała, że opowiada się za rozwiązaniem kompromisowym: skróceniem ciszy wyborczej w taki sposób, by obowiązywała jedynie w dzień wyborów. Zniesienie ciszy wyborczej? PKW postuluje "Rz" wskazała, że dwukrotnie zniesienie ciszy postulowała Państwowa Komisja Wyborcza, po raz ostatni w marcu obecnego roku. W rekomendacji zmian w kodeksie wyborczym napisała, że "cisza wyborcza powinna obowiązywać jedynie w dniu głosowania w lokalu wyborczym, tj. wyłącznie wewnątrz budynku, w którym znajduje się ten lokal oraz w odległości np. 100 metrów od tego budynku". Źródło: "Rzeczpospolita" ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!