- Uważam, że Platforma przedstawia program otwarty, racjonalny, jest to program, który przyciąga ludzi a nie ludzi dzieli. Przyciąga do spraw państwowych, ma spójną wizję i polityki gospodarczej, i polityki zagranicznej? - powiedział Borusewicz na niedzielnej konferencji prasowej w Gdańsku. Jak dodał, mimo propozycji nie zdecydował się na startowanie z list PiS-u, ponieważ "wyraźnie nasze drogi się w ostatnim roku rozchodziły". - Ja mam bardzo krytyczny stosunek do sojuszu ojca Rydzyka i tego przesuwania się PiS-u na skrajne prawo. To nie jest tylko taki sojusz z Rydzykiem, ale to jest pewien taki organiczny związek tych dwóch środowisk. To absolutnie jest dla mnie nie do zaakceptowania - podkreślił Borusewicz.