Kolejny krok w programie Pilica Plus. Podpisano umowy na dostawę wyrzutni iLauncher i pocisków CAMM oraz przeciwlotniczych systemów rakietowo-artyleryjskich PSR-A Pilica - poinformował w piątek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. "Skokowy wzrost możliwości rażenia celów powietrznych" "Kolejny krok w programie Pilica Plus. Podpisano umowy na dostawę wyrzutni iLauncher i pocisków CAMM oraz przeciwlotniczych systemów rakietowo-artyleryjskich PSR-A Pilica. To skokowy wzrost możliwości rażenia celów powietrznych i zwiększenie zdolności polskiej obrony powietrznej" - napisał Błaszczak na Twitterze. Pilica i Pilica Plus to przeciwlotnicze systemy bardzo krótkiego zasięgu. Ich zadaniem jest zwalczanie m.in. dronów, śmigłowców, samolotów czy pocisków manewrujących na dystansie do pięciu kilometrów. Służą do ochrony np. lotnisk czy zgrupowań wojsk, a także m.in. osłony baterii Patriot systemu WISŁA. Pierwszy seryjny zestaw tego typu przekazano do służby w marcu 2022 roku, wcześniej, od 2020 roku, używano zestawów prototypowych. Podpisano umowy na dostawę wyrzutni iLauncher i pocisków CAMM Jak wskazuje Agencja Uzbrojenia, system Pilica Plus będzie obejmował elementy PSR-A Pilica, czyli: stanowisko dowodzenia, radar krótkiego zasięgu, sześć jednostek ogniowych wraz z ciągnikami artyleryjskimi, podsystem łączności oraz pojazdy amunicyjne i transportowe, które zostaną uzupełnione o wyrzutnie rakietowe krótkiego zasięgu i radary BYSTRA, a w dalszej kolejności także armaty przeciwlotnicze z amunicją programowalną oraz system do zwalczania dronów. Pociskami rakietowymi używanymi w tym systemie będą właśnie brytyjskiej produkcji pociski CAMM, wystrzeliwane z wyrzutni iLauncher.