Na filmie Łukaszewicza widzimy sprzeczkę przekrzykujących się ludzi, którzy chcą powstrzymać wchodzącego do jednego z gabinetów mężczyznę. "Co, ty robisz" czy "Posła bije" - słyszymy na 22-sekundowym nagraniu. Transmisję TVP Info z budynku telewizji rozpoczęto także chwilę po 12 w mediach społecznościowych. Na filmie widzimy, jak operator podchodzi do mężczyzn, którzy pojawili się na korytarzach TVP i pyta, czy są pracownikami stacji. W kolejnych sekundach zobaczyć można próbę wejścia do jednego z gabinetów. - Dlaczego się tak państwo wpychają - pyta kobieta. Następnie dochodzi o sprzeczki, a jeden z mężczyzn staje w obronie kobiety, która - jego zdaniem - była szarpana. - Czy wy tam przetrzymujecie prezesa? - pyta jeden z nagrywających i argumentuje, że chce wejść do gabinetu. Po chwili nagrywający wchodzą do pomieszczenia. Następnie pracownik stacji podchodzi do jednego z mężczyzn i pyta kim on jest. - Ja jestem przewodniczącym rady nadzorczej - odpowiada adwokat Piotr Zemła i proponuje, by umówić się na spotkanie przed budynkiem, gdzie odpowie na wszystkie pytania. Awantura na korytarzach TVP. "Bandyto, posła bije" Następnie głos zabiera kolejna pani adwokat, która przyznaje, że jest w budynku TVP w imieniu ministra Sienkiewicza. - Jestem od wczoraj członkiem rady nadzorczej - dodaje, po czym stwierdza, że minister reprezentuje Skarb Państwa i mógł podjąć taką decyzję. Przypomnijmy, Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze oraz powołał nowe Rady Nadzorcze wymienionych spółek. Następnie adwokat pytana jest przez pracowników stacji, czy "nie jest jej wstyd być jedną z twarzy zamachu na media". Jakiś czas później w budynku TVP pojawiła się policja. Na publikowanych w mediach społecznościowych filmach widać, jak funkcjonariusze wchodzą do budynku. "Bitwa" o TVP trwa w najlepsze. W budynku pojawiła się policja Z kolei poseł PiS Mariusz Kałużny, który również przebywa w budynku TVP, opublikował zdjęcie posłanki Joanny Borowiak. Polityk na zdjęciu widoczna jest z owiniętą w bandaż ręką. "Trwa interwencja pogotowia" - powiadomił, pisząc, że "została pobita w TVP". Posłanka Borowiak brała udział w sprzeczce, która widoczna jest na filmie opublikowanym powyżej przez posła Suwerennej Polski Sebastiana Łukaszewicza. W kolejnej transmisji wideo na stronie TVP Info na Facebooku zobaczyć możemy policjanta, który chce wejść do jednego z pokojów. Jeden z posłów relacjonuje, że doszło do "siłowego przejęcia" oraz powiadamia, że funkcjonariusz stara się dostać do osoby, która ma odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej. Na nagraniu widać m.in. posłów Jarosława Sellina czy Jacka Ozdobę, który mówi o "wtargnięciu mężczyzny" i donosi, że przeprowadza w tej sprawie interwencję poselską. W tle słychać z kolei kobietę, która mówi do kogoś, że z jej gabinetu "ktoś wziął dokumenty". Chwilę później policjanci wychodzą, mówiąc, że sprawdzą monitoring. - Panowie, co robicie - słychać krzyki. - Za drzwiami jest sprawca, a pan się oddala - mówi jedna z obecnych osób. - Czy dacie państwo pewne rzeczy nam ustalić - odpowiada policjant. Kilka sekund później obserwować można już tylko obraz, dźwięk w transmisji znika. W kolejnych minutach posłowie oraz pracownicy stacji nadal rozmawiają z policjantami. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!