Zmiany w TVP, PR i PAP. Minister kultury odwołał szefów mediów publicznych
Minister kultury i dziedzictwa narodowego odwołał dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Resort powołał się na sejmową uchwałę oraz uznał, że "zabezpieczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest prawnie wiążące".
Przed godziną 11 resort kultury upublicznił komunikat Bartłomieja Sienkiewicza.
"Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, posiadającego 100 proc. akcji w Spółkach, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze" - przekazano w oświadczeniu.
Polityk Platformy Obywatelskiej powołał nowe Rady Nadzorcze Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego tłumaczyło swój krok uchwałą Sejmu w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.
TVP, PR i PAP z nowymi zarządami. Minister kultury odpowiada Trybunałowi Konstytucyjnemu
"Decyzja o odwołaniu dotychczasowych władz i powołaniu nowych została podjęta na Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy przez właściciela Spółek, reprezentowanego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, któremu przysługuje pełna autonomia w zakresie podejmowania takich decyzji" - poinformowano.
Ministerstwo dodało w komunikacie, że zabezpieczenie Trybunału Konstytucyjnego "jest prawnie bezskuteczne i w żaden sposób nie wiąże ani Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ani nowych Zarządów czy Rad Nadzorczych Spółek".
Kilkanaście minut przed ogłoszeniem decyzji MKiDN głos zabrał Donald Tusk. "Z podziwu godną gorliwością politycy PiS wypełniają kolejne punkty planu ministra Sienkiewicza. To miłe" - napisał premier na Twitterze, nawiązując do okupacji siedziby państwowej stacji przy ul. Woronicza.
Jak pisaliśmy wcześniej w Interii, koalicja rządząca rozważała co najmniej sześć scenariuszów na błyskawiczną zmianę w mediach publicznych. Jeden z nich zakładał postawienie TVP w stan likwidacji, inny postawienie spółki w stan likwidacji i powołanie do życia nowej. Bartłomiej Sienkiewicz postanowił skorzystać z przepisów Kodeksu spółek handlowych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
