Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Armia zawodowa za 6 lat

75 tysięcy młodych ludzi pójdzie w tym roku w kamasze, ale za 6 lat skończy się strach przed wojskiem. Armia chce zrezygnować z poboru. W pełni zawodowe wojsko będzie mniej liczne, ale za to lepiej wyszkolone i wyposażone.

/RMF

Plan, nad którym pracuje teraz resort obrony, przewiduje zmniejszanie liczby poborowych z roku na rok. Minister Sikorski zapowiada, że chce stworzyć zawodową armię do 2012 roku:

Dziś armia liczy 150 tys. żołnierzy. Nieoficjalnie mówi się, że w wojsku pozostanie 100 tys. żołnierzy.

Uzawodowienie wojska pozwala lepiej wyszkolić specjalistów, ponieważ wojskowy sprzęt jest coraz bardziej specjalistyczny. Poza tym jednostki zawodowe można w każdej chwili wysłać za granicę kraju.

Stworzenie w pełni zawodowej armii kosztuje sporo, ale się opłaca. W USA wojska z poboru nie ma od zakończenia wojny w Wietnamie w 1973 roku. Pentagon wyliczył, że co roku Stany Zjednoczone oszczędzają na tym co najmniej 2,5 mld dolarów. W armiach z poboru trzeba wciąż szkolić od podstaw nowe roczniki, później ich umiejętności są niepotrzebne.

Zawodowi żołnierze służą m.in. w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii, Portugalii; od 2001 roku poboru nie prowadzi Hiszpania. W ubiegłym roku na "zawodowstwo" przeszli też Czesi. Do 2010 roku zawodową armię będą mieli Włosi i Węgrzy, a do 2015 roku Litwa, Łotwa i Estonia.

RMF

Zobacz także