Szczepienia nauczycieli. Zapisało się 65 proc. uprawnionych. A co z powrotem do szkół?
Na szczepienia nauczycieli zapisało się 65 proc. uprawnionych, 268 tys. osób - podała wiceminister edukacji Marzena Machałek. - Dobry wynik, oby tak dalej - oceniła. Z kolei szef resortu edukacji Przemysław Czarnek poinformował, że w poniedziałek o godzinie 8 rozpoczną się zapisy dla pozostałych pedagogów, w tym nauczycieli akademickich. Nauka zdalna dla uczniów starszych klas została przedłużona do końca lutego.

- Mamy już ponad 1,8 mln wykonanych szczepień, ponad pół miliona osób otrzymało dwie dawki - przekazał na wstępie szef KPRM Michał Dworczyk.
Zapowiedział, że do końca lutego uda się zaszczepić dwa miliony Polaków, a do końca marca - trzy miliony.
Dworczyk stwierdził, że Polska jest w czołówce szczepień w Unii Europejskiej. Powołał się przy tym na słowa szefowej KE Ursuli von der Leyen.
- Zakończyła się pierwsza tura zapisów nauczycieli. Wynik jest bardzo dobry - ocenił Dworczyk.
- Niektórzy związkowcy zniechęcają do szczepień - skrytykował z kolei minister edukacji Przemysław Czarnek.
W poniedziałek po godz. 8 zaczną się zapisy dla pozostałych nauczycieli, w tym nauczycieli akademickich - przekazał Czarnek. Chodzi o wszystkich nauczycieli do 60. roku życia - precyzował Dworczyk. Również nauczyciele z pierwszej grupy, którzy nie zdążyli się zapisać, będą mogli to zrobić od poniedziałku.
Przemysław Czarnek zapowiedział również, że na najbliższe dwa tygodnie nie zmieniają się zasady dotyczące nauki stacjonarnej i zdalnej. Klasy I-III szkół podstawowych nadal będą się uczyć w trybie stacjonarnym, a pozostałe w trybie zdalnym.
- Rozważamy pięć wariantów powrotu do szkół. To zależy m.in. od tego, jakie będą wyniki testów nauczycieli i ilu z nich się zaszczepi - wskazał minister Czarnek. - Tych czynników jest mnóstwo i one są ważone - dodał.
Przypomnijmy, że w piątek rozpoczną się szczepienia pierwszej grupy nauczycieli, którzy mają otrzymać preparat firmy AstraZeneca i Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Michał Dworczyk potwierdził, że rada medyczna przy premierze zajmie się sprawą wytycznych w sprawie odstępu czasowego między dawkami tego preparatu. Ma to związek z nowymi badaniami sugerującymi, że dłuższy odstęp może być korzystniejszy dla odporności. Ponadto Dworczyk nie wykluczył dopuszczenia szczepionki AstraZeneca również dla osób starszych.


Dostarczenie dawek dla nauczycieli
- Na najbliższe trzy dni szpitale węzłowe i punkty szczepień zamówiły 60 tys. dawek szczepionki dla nauczycieli - powiedział Michał Dworczyk.
Dworczyk podkreślił jednocześnie, że każdy ze szpitali węzłowych i punktów prowadzących szczepienia samodzielnie organizuje kalendarz szczepień. - Następuje to w porozumieniu z dyrektorami lub przedstawicielami poszczególnych placówek - wyjaśnił.
- Mamy nadzieję, że akcja szczepień nauczycieli rozpocznie się jutro w sposób płynny, bez większych komplikacji - powiedział. Dodał, że na początku każdego procesu można spodziewać się zgrzytów, mogą być nieporozumienia, ale - podkreślił - "będziemy je wyjaśniać na bieżąco".
- Po to właśnie to zaangażowanie ze strony Ministerstwa Edukacji i Nauki, kuratoriów i NFZ, żeby się właśnie upewnić, że te połączenia placówek oświatowych ze szpitalami węzłowymi i punktami szczepień będzie przebiegało w sposób jak najlepszy - podkreślił Dworczyk.
Są wyniki badań przesiewowych
W czasie czwartkowej konferencji szef MEiN poinformował, że trwa testowanie nauczycieli z klas I-III na obecność koronawirusa. - To są nauczyciele, którzy ponad trzy tygodnie temu wrócili do pracy stacjonarnej, a przed tym poddali się badaniom na obecność koronawirusa - wyjaśnił Czarnek.
Powiedział, że "na dzień dzisiejszy przetestowano 19 tys. osób". - Wynik jest identyczny jak ten, z drugiego tygodnia stycznia, kiedy obecność koronawirusa stwierdzono u 2 proc. przebadanych. W przyszłym tygodniu - na zasadzie dobrowolności - testom zostaną poddani również nauczyciele przedszkoli - zapowiedział minister.
- W ten sposób kontynuujemy te dwie ważne akcje, które pozwolą na powrót do normalności - zaznaczył Czarnek.