To w dużej mierze zasługa mobilizacji Polaków - zarówno imigrantów, jak i tych mieszkających nad Wisłą. Od paru dni link do strony, na której głosować można było w konkursie, krążył po polskim internecie. Pomysłodawca plebiscytu, Peter Devitt mówił Polskiemu Radiu, że aktywność naszych rodaków bardzo go cieszy i nie ma nic przeciwko temu, że głosowanie zostało zmonopolizowane przez Polaków. "Podczas wojny w RAF walczyli przecież ludzie z każdego zakątka świata. Pracuję z polską społecznością od 2001 roku. Mam tam wielu przyjaciół, więc wiem, na co was stać " - podkreślał Devitt.W przyszłym roku w sali wystawowej Muzeum RAF stanie naturalnych rozmiarów sylwetka zwycięzcy. Plebiscyt - organizowany przy współpracy z dziennikiem "Daily Telegraph" - ma związek z przypadającą w przyszłym roku setną rocznicą powstania Królewskich Sił Powietrznych. Urodzony w 1916 roku Kornicki to ostatni żyjący dowódca polskiego dywizjonu z okresu II wojny światowej. Kornicki walczył w kampanii wrześniowej, by potem ewakuować się do Francji, a następnie Wielkiej Brytanii. Tam objął dowodzenie nad dywizjonem 308, stając się najmłodszym dowódcą dywizjonu w dziejach Polskich Sił Powietrznych. Po wojnie Kornicki nie wrócił do rządzonej przez komunistów Polski i do 1972 roku służył w RAF. "Daily Telegraph" zauważa, że po zakończeniu kariery lotniczej, pilot zaangażował się w działalność polskiej społeczności na Wyspach Brytyjskich. Drugie miejsce w plebiscycie zajął Sir Douglas Bader - człowiek, który bronił angielskiego nieba mimo faktu, że jeszcze przed wojną stracił obie nogi. Zdobył on ponad sześć tysięcy głosów.Wyniki można sprawdzić TUTAJ