Wskoczył do wody, by ratować buty. Nie umiał pływać

Pola Kajda

Oprac.: Pola Kajda

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
120
Udostępnij

45-letni mężczyzna wskoczył do wody w heroicznej próbie ocalenia obuwia. Gdy na miejsce przybyli ratownicy, okazało się, że był nie tylko pod wpływem alkoholu, ale także nie umiał pływać. Dzięki szybkiej akcji WOPR zdarzenie zakończyło się szczęśliwie.

Wskoczył do wody, by ratować buty. Błyskawiczna reakcja WOPR
Wskoczył do wody, by ratować buty. Błyskawiczna reakcja WOPRDolnośląskie WOPRfacebook.com

Choć wakacje dobiegły końca, ratownicy wciąż mają pełne ręce roboty.

Kolejnym sukcesem pochwaliło się Dolnośląskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Wrocław. Ratował buty, nie umiał pływać

"We wtorek o godzinie 22:08 Ratownicy WOPR otrzymali zgłoszenie o osobie w wodzie pod Żabią Kładką przy hotelu Plaza w centrum Wrocławia" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.

Żabia Kładka to niski most prowadzący przez boczne ramię Odry z osiedla Nadodrze na Wyspę Bielarską.

Jak relacjonują ratownicy, zespół WOPR dotarł na miejsce już po trzech minutach, szybciej niż pozostałe służby. Jak się okazało, w wodzie znajdował się 45-letni mężczyzna.

Akcja WOPR we Wrocławiu

"Był pod wpływem alkoholu, nie potrafił pływać, ale wskoczył do wody, aby wyciągnąć buty" - podają WOPR-owcy.

Ponieważ mężczyzna nie był w stanie samodzielne wydostać się z wody, ratownicy podjęli go na łódź, a następnie przekazali policji.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Budka w "Gościu Wydarzeń": Gdyby Kaczyński chciał powierzyć coś do zepsucia, to dałby to SasinowiPolsat News
INTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
52
Super
relevant
26
Hahaha
haha
25
Szok
shock
8
Smutny
sad
2
Zły
angry
7
Lubię to
like
Super
relevant
120
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na