Nieletni ministrant wjechał w dom. Auto należało do księdza
Szesnastolatek wjechał samochodem w dom w gminie Wąsosz na Dolnym Śląsku. Chłopak jest ministrantem i jechał autem należącym do księdza. Został ranny. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.

Do zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Pobiel w gminie Wąsosz (Dolnośląskie). Ksiądz zostawił w aucie kluczyki i udał się na kolędę do okolicznych mieszkańców. W samochodzie został 16-letni ministrant.
"Stracił panowanie nad pojazdem"
- Nastolatek postanowił przejechać się samochodem należącym do księdza, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek mieszkalny - powiedział w piątek rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Górze podkom. Ariel Bujak.
16-latek został ranny. Budynek, na którym rozbiło się auto jest uszkodzony. Sprawą nieletniego pirata drogowego zajmie się sąd rodzinny.