Tajemnicza fioletowa bryła w starożytnej rzymskiej łaźni - to najnowsze odkrycie brytyjskich archeologów. Badacze postanowili wysłać ją do dalszych badań. Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania. Okazało się, że natrafiono na niezwykle rzadki okaz, który kiedyś wart był majątek. Znalezisko odkopano na terenie klubu krykietowego w miejscowości Carlisle na terenie Wielkiej Brytanii. Było częścią odpływu łaźni liczącej aż 1700 lat. Wielka Brytania. Niezwykłe odkrycie w łaźni W opublikowanym komunikacie podkreślono, że chodzi o "niezwykle rzadką" bryłę purpury tyryjskiej zwaną purpurą cesarską. - Przez tysiąclecia fiolet tyryjski był najdroższym i najbardziej poszukiwanym kolorem na świecie - przekazał Frank Giecco, główny archeolog projektu. Niezwykle trudnym zadaniem było wytworzenie purpurowego barwnika. Jak wskazano, produkowany był wyłącznie w basenie Morza Śródziemnego oraz w Afryce Północnej. Jego wartość była ogromna, a cena wynosiła "więcej niż funt złota". Może to się wydawać zaskakujące, jeśli zdamy sobie sprawę, że mowa o przedmiocie wielkości piłeczki do tenisa stołowego. Carlisle. Będą kolejne odkrycia? - To jedyny znany nam egzemplarz pigmentu w Europie Północnej - zaznaczył Frank Giecco. Archeolog podkreślał dalej, że tego typu zakonserwowany fioletowy pigment tyryjski zazwyczaj można zauważyć na ściennych malowidłach i trumnach. Badacze kontynuują swoje prace w Carlisle. Niewykluczone, że czekają nas kolejne odkrycia. Źródło: "The Miami Herald" ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!