Ogromne upały dają się we znaki niemal wszystkim na całym świecie. Zaledwie we wtorek pobiliśmy niechlubny rekord - w Legionowie odnotowano 35,5 stopnia Celsjusza. Tym samym 15 sierpnia został okrzyknięty najcieplejszym dniem bieżącego roku oraz najbardziej upalnym od 30 lat. Na łamach "The Guardian" wskazano, że upały stanowią główną przyczynę zgonów związanych z pogodą w Stanach Zjednoczonych. Autorzy publikacji przedstawili, jak wysokie temperatury wpływają na nasz organizm, nie tylko od zewnątrz, ale i od środka. Nieznośne upały. Jak wpływają na organizm? Warto nadmienić, że istnieje takie zjawisko, jak stres cieplny - według prof. Uwe Reischla, mamy z nim do czynienia w chwili, kiedy organizm gromadzi więcej ciepła, niż jest w stanie go uwolnić. Optymalna temperatura ludzkiego ciała powinna mieścić się w przedziale 36,4 - 37,6 stopni Celsjusza u osób dorosłych, a u dzieci w zakresie 35,5 do 37,5 stopni. Z kolei u seniorów jest to 35,8 - 36.9 stopni Celsjusza. "The Guardian" podaje, że jednym z pierwszych objawów, jakie można odczuć przez upały są skurcze mięśni, które można odczuć np. na całym ciele. Następnym etapem jest tzw. wyczerpanie cieplne, kiedy organizm nie może pozbyć się nagromadzonej wysokiej temperatury. Objawy, jakie temu towarzyszą to: zmęczenie, bóle bądź zawroty głowy, nudności czy suchość w ustach. Gredia Huerta-Montañez, pediatra i badaczka zdrowia środowiskowego na Northeastern University wskazuje jednak, że nie każdemu będą towarzyszyć te same objawy, a kiedy one wystąpią, można je łatwo zignorować. Wysokie temperatury zagrażają człowiekowi Upały doskwierają również narządom wewnętrznym. Podczas fali gorąca serce jest zmuszone do szybszego bicia, aby nadążyć z przepompowywaniem większej ilości krwi. Pojawiają się trudności z oddychaniem, bo organizm "chce" przyjąć większe ilości tlenu. Wtedy również rzadziej oddaje się mocz - powodem jest próba zatrzymania płynów w organizmie, jednak wytracane są one poprzez pocenie się. "Przepływ krwi do przewodu pokarmowego i nerek jest zmniejszony, co jeśli utrzymuje się przez dłuższy czas, może spowodować uszkodzenie tych narządów" - wskazuje portal brytyjskiego dziennika. Mimo niebezpiecznych działań upałów, najgroźniejszy jest jednak udar cieplny. Osoba, która znajduje się w tym stanie, może mieć poczucie dezorientacji, drgawek czy nawet halucynacji. Może dojść również do utraty przytomności, a w najgorszym scenariuszu do śmierci. Jeśli pojawia się ryzyko udaru cieplnego kluczowe jest, aby jak najszybciej schłodzić ciało. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!