116 111

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Na Telefon Zaufania 116 111 dzwoni średnio 300 dzieci dziennie
Na Telefon Zaufania 116 111 dzwoni średnio 300 dzieci dziennieThomas Trutschel/PhotothekGetty Images
Dzieci dzwonią do nas po to, żeby zmienić swoją sytuację, a to zawsze wymaga odwagi. Pamiętam 15-letniego chłopca, który doświadczał makabrycznej przemocy w domu. Nigdy nie zapomnę, jak w przejmujący sposób, jąkając się i połykając łzy, wyznał, że ojciec bije go pogrzebaczem. Sytuacja trwała od lat, aż wreszcie coś w nim pękło i zadzwonił.
Lucyna Kicińska, koordynatorka Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111
W ciągu dziesięciu lat działalności Telefon Zaufania odebrał już ponad 1,1 mln połączeń od dzieci
W ciągu dziesięciu lat działalności Telefon Zaufania odebrał już ponad 1,1 mln połączeń od dzieciSusan Rosenberg/Science SourceEast News
Dziecko, które chce odebrać sobie życie, zazwyczaj bardzo długo jest samotne, ma poczucie odrzucenia i nierozumienia, a wszystko zaczyna się np. od tego, że jest po prostu nieśmiałe. Do nieśmiałości dołącza odrzucenie, za nim przemoc rówieśnicza, potem depresja, obniżony nastrój, pierwsze samookaleczenia. Problemy się nawarstwiają. To jest jak łańcuszek.
Lucyna Kicińska, koordynatorka Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111
Jeśli nie zaczniemy dawać sobie wsparcia i poczucia znaczenia, a nadal będziemy się wzajemnie bagatelizować i żyć w świecie pozorów, to liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży, ale też osób dorosłych, będzie rosła. Podobnie będzie z agresją, społeczną nienawiścią. Unicestwimy się jako gatunek szybciej, niż może uczynić to globalne ocieplenie.
Lucyna Kicińska, koordynatorka Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111
Na Telefon Zaufania najczęściej dzwonią dzieci w wieku 13, 15, 18 lat i trochę młodych dorosłych. Ale kontaktują się też młodsze dzieci, dosyć często takie od 10. roku życia
Na Telefon Zaufania najczęściej dzwonią dzieci w wieku 13, 15, 18 lat i trochę młodych dorosłych. Ale kontaktują się też młodsze dzieci, dosyć często takie od 10. roku życiaLtd./CorbisGetty Images
Mówiąc brutalnie, te dzieci by nie żyły, gdyby nie to, że zadzwoniły późną porą na 116 111. One bardzo często telefonowały już w trakcie próby samobójczej, gdzie natychmiastowa pomoc była niezbędna. Gdyby ta linia była wtedy zajęta, albo nie byłoby jej w ogóle w dodatkowych godzinach nocnych, to dzieciaki nie dożyłyby poranka. Zapewne nikt nie przyjechałby na czas, żeby zawieźć je do szpitala na płukanie żołądka albo pozszywanie podciętych żył, bo po prostu nikt by o zagrożeniu nie wiedział.
Lucyna Kicińska, koordynatorka Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na