W środę francuski sąd apelacyjny potwierdził uniewinnienie polskiego filmowca Romana Polańskiego. Wcześniejszy wyrok zapadł w maju. Lewis zapowiedziała wtedy, że odwoła się od decyzji sądu. Aktorka złożyła apelację, ale nie zrobiła tego prokuratura. Oznaczało to, że majowa decyzja o uniewinnieniu jest ostateczna. Zarazem sąd apelacyjny miał możliwość rozpatrzenia, czy doszło do naruszenia przepisów prawa cywilnego i w środę wypowiedział się w tej sprawie. Proces Romana Polańskiego. Francuski sąd wydał wyrok Proces o zniesławienie, jaki Romanowi Polańskiemu wytoczyła przed francuskim sądem brytyjska aktorka Charlotte Lewis, zakończył się uniewinnieniem Polaka w maju 2024 roku. Kobieta wytoczyła wtedy reżyserowi proces o zniesławienie, po tym jak ten w wywiadzie dla magazynu "Paris Match" w 2019 roku nazwał jej zarzuty o gwałt "ohydnym kłamstwem". Sąd nie dopatrzył się w tych wypowiedziach faktów, które mogłyby być uszczerbkiem dla czci i reputacji. Wówczas prawniczka Polańskiego Delphine Meillet określiła wyrok jako "ważny dzień dla wolności słowa i praw do obrony". Adwokat aktorki Benjamin Chouai oświadczył, że decyzja sądu jest "bardzo sporna", ponieważ - jego zdaniem - oznacza "zaoferowanie Romanowi Polańskiemu pewnego rodzaju zezwolenia na medialne zabijanie". Prawnik oznajmił, że Polański w ten sposób "ma prawo do zniesławiania i dyskredytowania". Wyraził przekonanie, że reżyser będzie to robił "w odniesieniu do Charlotte Lewis i innych kobiet". Roman Polański. Oskarżenia wobec reżysera Roman Polański to reżyser takich filmów jak "Pianista", "Dziecko Rosemary" czy "Rzeź". W 1978 roku wyjechał z USA po tym jak przyznał się do gwałtu na 13-letniej Samancie Geimer. Wówczas, jeszcze zanim zapadł wyrok w jego sprawie, opuścił Kalifornię, co dla amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości oznaczało, że jest zbiegiem. Od tego czasu kilka kobiet zarzucało mu, że dopuścił się wobec nich napaści. Polak konsekwentnie zaprzecza jednak tym zarzutom. W 2020 roku reżyser zdobył nagrodę Cezara za film "Oficer i szpieg". Na znak protestu kilka kobiet z widowni opuściło wówczas salę. Źródło: AFP ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!