Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Żołnierze Kolumbii przekroczyli granice Wenezueli

Wenezuela oskarżyła Kolumbię o prowokację graniczną, twierdząc, że ok. 60 żołnierzy kolumbijskich naruszyło świadomie i celowo granicę między obydwoma państwami.

Incydent ma zdestabilizować stosunki w regionie - uważają władze w Caracas. Jest on niewątpliwie kolejnym przejawem napięć w stosunkach między dwoma państwami z północy Ameryki Południowej.

Według oficjalnego protestu strony wenezuelskiej, żołnierze kolumbijscy zostali zatrzymani w piątek w odległości 800 metrów od linii granicznej w stanie Apuree, na południowym zachodzie kraju, a następnie "zmuszeni do natychmiastowego wycofania się na stronę kolumbijską".

Prezydent Kolumbii Alvaro Uribee, wierny sojusznik Stanów Zjednoczonych, otrzymujący z Waszyngtonu wielomiliardową pomoc na walkę z partyzantką i gangami narkotykowymi, poinformował, że zwrócił się do dowództwa swej armii o zbadanie oskarżeń.

- Jeśli to prawda, że nasi żołnierze znaleźli się tam, to przeprosimy. Jeśli nie, zażądamy sami wyjaśnień - powiedział na konferencji prasowej w stolicy swego kraju Bogocie. - Pragniemy tylko dobrych stosunków z naszym sąsiadem - podkreślił.

Incydent graniczny nastąpił w dzień po tym, jak prezydent Wenezueli Hugo Chavez zapowiedział rewizję stosunków dyplomatycznych i handlowych z Kolumbią. Była to jego reakcja na opublikowanie raportu Interpolu potwierdzającego od strony analizy dowodów oskarżenia Kolumbii, że Wenezuela wspiera lewicową partyzantkę działającą na jej terenie.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także