Około 300 protestujących przybyło w środę wieczorem w pobliże terenu spotkania i zaczęło zakłócać przebieg spotkania. "Polityk SPD mimo to nie przerwał wystąpienia, choć przez gwizdy i skandowanie trudno go było zrozumieć" - podała gazeta. W ostatnich dniach w Niemczech pojawiły się spekulacje na temat możliwych masowych protestów przeciwko polityce rządu, które miałyby odbyć się jesienią. Demonstracje chce organizować m.in. postkomunistyczna partia Lewica, mobilizacja trwa także na prawicy. W Neuruppin do protestu wzywały zarówno Lewica, jak i prawicowo-populistyczna AfD. Scholz na spotkaniu powtórzył zapowiedź, że w najbliższych dniach przedstawi kolejny pakiet działań, które mają ulżyć obywatelom, borykającym się z inflacją i wysokimi kosztami energii.