Christopher Lee Pray uciekł pracownikom szpitala psychiatrycznego. Do zdarzenia doszło 30 sierpnia około 22:45 w Salem w Oregonie. Podobno od razu po przyjeździe do placówki pokłócił się z innym pacjentem i musiał pojechać na leczenie. Po powrocie nie trafił jednak do swojej sali, ponieważ udało mu się zbiec. USA Miał trafić do psychiatryka, uciekł zakuty w kajdanki Pray, mimo że był zakuty w kajdanki, przejął kontrolę nad białą furgonetką. Zaatakował pracowników szpitala, którzy podróżowali razem z nim. Agencja AP podała, że jeden z członków personelu został ranny. Za mężczyzną wysłano organy ścigania. Jednak ze względu na bezpieczeństwo pościg przerwano. Uciekiniera nie udało się zatrzymać. Ostatni raz był widziany, jadąc samochodem drogą krajową numer pięć. "W chwili ucieczki był w pełni zakuty w kajdany na nogi, łańcuchem na brzuchu, kajdankami na ręce i przytrzymaniem łączącym wszystkie trzy razem. Miał na sobie białą bluzkę, bordowe spodnie dresowe i czarne gumowe kapcie" - przekazała policja stanowa w Oregonie. Władze proszą o kontakt każdego kto ma jakiekolwiek informacje o uciekinierze. Zbiegł ze szpitala psychiatrycznego. Był oskarżony o usiłowanie morderstwa Sąd okręgowy hrabstwa Multnomah postawił mu trzy zarzuty. Mężczyzna był oskarżony o rabunek, napaść z bronią w ręku, a także usiłowanie morderstwa. Według akt sądowych był "niezdolny do kontynuowania procesu sądowego", dlatego w środę zadecydowano o umieszczeniu go w szpitalu psychiatrycznym. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!