W wyniku trwającej akcji ratunkowej, w której udział bierze południowokoreańska i japońska straż przybrzeżna udało się uratować co najmniej pięciu członków załogi - poinformowała agencja AP. Wezwanie o pomoc zostało odebrane przez służby morskie o godz. 23.15 (czasu miejscowego - red.) we wtorek, a statek zatonął u wybrzeży prefektury Nagasaki około godziny 02.45. Według japońskiej agencji Kyodo załoga statku skontaktowała się ze strażą przybrzeżną przez telefon satelitarny, informując, że statek "przechylił się i jest zalewany". Akcję ratunkową utrudnia pogoda Po otrzymaniu informacji o zagrożeniu do akcji ratunkowej przystąpiły znajdujące się w pobliżu japoński statek badawczy, liberyjski tankowiec i chiński statek towarowy. Reuters zaznacza, że akcję ratunkową utrudnia pogoda, gdyż w momencie odebrania sygnału alarmowego wiatr był bardzo silny. Japonia doświadczyła we wtorek zimowych burz w zachodniej części kraju, a na wielu innych obszarach odnotowano wyjątkowo niskie temperatury i silne wiatry. Załoga "Jin Tian" płynącego pod banderą Hongkongu składała się z 14 obywateli Chin i ośmiu obywateli Birmy. Służby morskie podały, że przyczyna katastrofy nie jest jeszcze znana.