Za moment mieli wzbić się w powietrze. Samolot stanął w płomieniach

Bartosz Kołodziejczyk

Oprac.: Bartosz Kołodziejczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
625
Udostępnij

Niebezpieczny incydent na lotnisku w Brindisi we Włoszech. Samolot linii Ryanair tuż przed startem stanął w płomieniach. Do sytuacji doszło w momencie, gdy na pokładzie znajdował się już cały personel pokładowy wraz z pilotami. Konieczna była ewakuacja pasażerów.

Włochy. Samolot Ryanair zapalił się tuż przed startem /zdj. ilustracyjne
Włochy. Samolot Ryanair zapalił się tuż przed startem /zdj. ilustracyjneFlight Collection / Topfoto / ForumAgencja FORUM

Do zdarzenia doszło w czwartek na jednym z lotnisk w południowych Włoszech, a głównym "bohaterem" był samolot Ryanair wykonujący lot FR8826 z Brindisi do Turynu. Jak opisuje brytyjski "Mirror", początkowo nic nie zapowiadało dramatu.

Pasażerowie zostali zaprowadzeni na swoje miejsca, a po chwili w maszynie znajdował się także cały personel pokładowy wraz z kapitanem i drugim pilotem. Niepokój wzbudził jednak widok, jaki jeden z podróżnych zastał za swoim oknem. Spostrzegł on bowiem, jak spod korpusu samolotu wydobywają się płomienie, które wkrótce pojawiły się także na jednym ze skrzydeł maszyny.

Widać to na zdjęciach, które w sieci zamieściła jedna z osób - miała ona lecieć feralnych rejsem. Pojawienie się ognia poskutkowało natychmiastową reakcją załogi Ryanaira, która zarządziła natychmiastową ewakuację podróżnych.

Włochy. Samolot nagle zaczął płonąć. Na pokładzie 190 osób

Dzięki sprawnym działaniom udało się w porę wyprowadzić wszystkich na bezpieczną odległość od płonącego samolotu. Do ewakuacji wykorzystano m.in. specjalne, dmuchane zjeżdżalnie. Według mediów na pokładzie znajdowało się łącznie około 190 osób. Ci zostali przetransportowani do terminalu, a maszyną zajęły się służby pożarnicze na lotnisku w Brindisi.

W sprawie oświadczenia wydały zarówno linie Ryanair, jak i władze włoskiego lotniska. Sprawdzany jest teraz powód pojawienia się ognia na korpusie maszyny. To kolejny tego typu incydent z udziałem samolotu linii Ryanair we Włoszech.

1 października portal polsatnews.pl opisywał sprawę lądowania maszyny, lecącej z Barcelony w Hiszpanii do Bergamo we Włoszech. Gdy maszyna lądowała, nieoczekiwanie wybuchły jej cztery opony. Pasażerom i załodze nic się nie stało, lecz awaria sprawiła, iż port na wiele godzin został całkowicie zamknięty.

Źródło: "Mirror"

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Z dwóch stron". Nawrot o pracy Izby Wytrzeźwień: Rekordzista miał ponad 6 promili
      "Z dwóch stron". Nawrot o pracy Izby Wytrzeźwień: Rekordzista miał ponad 6 promiliZ dwóch stronINTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      383
      Super
      relevant
      121
      Hahaha
      haha
      47
      Szok
      shock
      48
      Smutny
      sad
      15
      Zły
      angry
      11
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      625
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na