Wypadek na skuterze wodnym. Nie żyje sześciolatka
Nie żyje sześciolatka z Ukrainy, która uczestniczyła w zderzeniu skuterów wodnych. Po wyciągnięciu z morza dziewczynka została przetransportowana karetką do szpitala. Powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca.

W Limassol - drugim co do wielkości mieście na Cyprze - doszło do wypadku z udziałem dwóch skuterów wodnych. W jednej z nich znajdowała się sześciolatka, która pływała z rodzicami - parą z Ukrainy. Jak podał "Cyprus Times" - skuterem kierował ojciec dziewczynki.
Nie wiadomo, jak dokładnie doszło do wypadku. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Media: Na miejscu nie było ratownika
Tamtejsze media informowały, że do zderzenia doszło około godziny 18. Dwie godziny później - około 19:55 - dziewczynka zmarła w wyniku zatrzymania akcji serca.
Po wypadku dziecko znalazło się na lądzie, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Potem trafiło do szpitala, w którym lekarze, mimo podjętej reanimacji, nie byli w stanie jej pomóc.
Naoczni świadkowie twierdzą, że w tym czasie na miejscu nie było ratownika.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!