Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen uzyskało 19,1 proc. głosów, koalicja Republikanów-UDI 11,1 proc., zaś pozostałe ugrupowania łącznie 5,9 proc. głosów. Wskaźnik absencji wyborczej wyniósł 52,8 proc. - podał instytut Elabe w swoim badaniu sondażowym. Jednak według sondażu to właśnie koalicja prezydencka Razem powinna pozyskać w przyszłym Zgromadzeniu najliczniejszą grupę deputowanych z uwagi na geograficzne uwarunkowania i niuanse ordynacji wyborczej: od 270 do 310 mandatów, zaś Nupes może zdobyć od 170 do 220 deputowanych. Sondażowe wyniki pokazują, że bezwzględna większość (289 deputowanych) nie jest gwarantowana dla prezydenta Emmanuela Macrona w parlamencie. Inny sondaż, instytutu Ifop wskazuje, że Nupes uzyskał 25,7 proc. głosów, koalicja prezydencka Razem 25 proc., Zjednoczenie Narodowe 19,3 proc. Republikanie z UDI 11,6 proc., zaś Rekonkwista Erica Zemmoura 4 proc., a pozostałe ugrupowania 14,4 proc. Sondaże przedwyborcze Lokale wyborcze były czynne od godz. 8 rano do godz. 18, 19 lub 20 (w dużych miastach). O 577 miejsc w niższej izbie parlamentu ubiega się 6293 kandydatów. Jeżeli żaden ze startujących w jednomandatowych okręgach wyborczych kandydatów nie otrzyma bezwzględnej większości głosów (liczba oddanych na niego głosów musi też wynosić co najmniej jedną czwartą wszystkich zarejestrowanych w danym okręgu wyborców) - deputowany zostanie wyłoniony w drugiej turze, która odbędzie się 19 czerwca. W sondażach przedwyborczych prowadziły, osiągając bardzo zbliżone wyniki: centroprawicowa koalicja prezydenta Emmanuela Macrona Razem (Renesans, Ruch Demokratyczny-MoDem, Agir i Horizons) oraz koalicja lewicy Nupes (Nowa Ekologiczna i Społeczna Unia) pod przewodnictwem Jean-Luca Melenchona, szefa Francji Nieujarzmionej (LFI), w skład której wchodzą: LFI, Partia Socjalistyczna, koalicja Zielonych oraz Komunistyczna Partia Francji (PCF). Sondaże przedwyborcze pokrywają się z wynikami sondaży, które zebrano już w trakcie głosowania. Macron potrzebuje wygranej swojej koalicji Prezydent Macron aby realizować swój program bez ustępstw potrzebuje bezwzględnej większości w Zgromadzeniu Narodowym, czyli 289 deputowanych. Taki wynik zapewniłby mu przeprowadzanie reform, które mogą wywołać silne demonstracje na ulicach, takie jak m.in. wydłużenie wieku emerytalnego. Celem Nupes jest ustanowienie Melenchona premierem i rządzenie w systemie kohabitacyjnym, czyli takim, gdy rząd i prezydent pochodzą z przeciwnych obozów politycznych. Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, posiadające obecnie 8 deputowanych, chce zdobyć od 30 do 50 mandatów, aby stworzyć grupę parlamentarną i zwiększyć swój wpływ na pracę izby.