Wielkie widowisko o Janie Pawle II
Robert Hossein, francuski aktor, reżyser teatralny i filmowy, który od lat specjalizuje się w gigantycznych spektaklach scenicznych, przygotowuje widowisko oparte na historii życia papieża Jana Pawła II. Opowiadał o nim w poniedziałek na konferencji prasowej w Paryżu.
Hossein powiedział, że kocha i podziwia Polskę, i wyraził nadzieję, że poprzez opowieść o Janie Pawle II składa również hołd jego ojczyźnie.
Premiera spektaklu pt. "Nie lękajcie się" ma się odbyć 21 września w paryskim Pałacu Sportów.
Autorem tekstu przedstawienia jest członek Akademii Francuskiej Alain Decaux, historyk, popularny we Francji autor książek, audycji radiowych i telewizyjnych. Był ministrem za rządów Francois Mitterranda.
Hossein, który polskiego papieża nazywa "ostatnim tytanem naszych czasów", powiedział, że przede wszystkim interesuje go on jako człowiek.
Scenariusz widowiska oparto na biografii Jana Pawła II pt. "Pasterz", napisanej przez francuskiego dziennikarza Bernarda Lecomte'a, który dużo miejsca poświęcił w niej latom spędzonym przez Karola Wojtyłę w Polsce.
80-letni reżyser, który nawrócił się i przyjął chrzest w Kościele katolickim w wieku 40 lat, podkreślił, że tworzy "spektakl dla wszystkich - wierzących i niewierzących" i dlatego nie unika tematów kontrowersyjnych, takich jak "życie rodzinne, antykoncepcja".
- Moje uwielbienie dla Jana Pawła II nie jest uwarunkowane miejscem, przynależnością narodową czy religijną - to czysty podziw - wyznał.
Hossein został przyjęty przez papieża na prywatnej audiencji w Watykanie, spotkał się z Janem Pawłem II również w Paryżu. Jest przekonany, że "za dobrocią i humorem krył się w nim wielki smutek".
Być może również pod wpływem tego osobistego wrażenia w spektaklu reżyser zmienia nieco słynne słowa papieża z samego początku jego nauczania, skierowane do młodych: "Wy jesteście nadzieją świata, wy jesteście nadzieją Kościoła, wy jesteście moją nadzieją". U Hosseina Jan Paweł II mówi, zwracając się do młodzieży: "jesteście nadzieją świata", a następnie dodaje: "być może jeszcze jesteście nadzieją świata".
Hossein wielokrotnie realizował wielkie inscenizacje klasyki i freski historyczne; w ostatniej ćwierci ubiegłego wieku zdobył rozgłos we Francji dzięki przedstawieniom według "Katedry Marii Panny w Paryżu" i "Nędzników" Wiktora Hugo. Potem zwrócił się ku historii i wystawił spektakle: "Danton i Robespierre", "Nazywam się Maria Antonina" (w którym publiczność głosowała: śmierć, wygnanie czy uniewinnienie, i w zależności od decyzji zmieniało się zakończenie), a także "Un homme nomme Jesus" ("Człowiek zwany Jezusem") oraz pomyślane jako hołd dla Charlesa de Gaulle'a - "największego Francuza XX wieku" - przedstawienie "Celui qui a dit non" (Człowiek, który powiedział nie).
INTERIA.PL/PAP