Węgry chcą dalszego zwolnienia z sankcji na Rosję. Chodzi o produkty naftowe z ropy
Oprac.: Aleksandra Wieczorek
O przedłużenie o kolejny rok zwolnienia z sankcji ma prosić Unię Europejską rząd w Budapeszcie - zapowiedział minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto. Ma to pozwolić bratysławskiej rafinerii należącej do węgierskiego koncernu MOL na sprzedaż w Czechach produktów naftowych pochodzących z przetwarzania rosyjskiej ropy.

MOL potrzebuje jeszcze 12 miesięcy na dokończenie inwestycji w rafinerii Slovneft w Bratysławie, która pozwoli na przetwarzanie większej ilości nierosyjskiej ropy - stwierdził Szijjarto po spotkaniu z szefem słowackiej dyplomacji Miroslavem Wlachovskym w Budapeszcie.
- W celu realizacji tych inwestycji prosimy UE o przedłużenie o rok zwolnienia z sankcji, które pozwala MOL i należącej do koncernu rafinerii Slovnaft eksportować produkty rafinowane z rosyjskiej ropy do Czech - powiedział Szijjarto.
Wyłączenie z ograniczeń dla rafinerii Slovnaft wygasa pod koniec 2023 roku.
Peter Szijjarto: Rząd Chorwacji wykorzystuje obecną sytuację
Rząd Chorwacji wykorzystuje obecną sytuację w związku z wojną w Ukrainie i podnosi opłaty tranzytowe, co utrudnia Węgrom i Słowacji dywersyfikację dostaw ropy z wykorzystaniem tego kierunku - ocenił szef węgierskiej dyplomacji.
Państwowy koncern naftowo-gazowy MOL posiada rafinerie na Węgrzech i na Słowacji, w państwach, które nie mają dostępu do morza.
Jak informuje agencja Reutera, w zeszłym roku tylko 5 proc. przetwarzanej przez Slovnaft ropy było pochodzenia innego niż rosyjski. Wartość ta ma jednak wzrosnąć do 30-35 proc. (2 mln ton) na koniec 2023 roku. Unijne embargo na sprowadzanie rosyjskiej ropy obowiązują od grudnia 2022 r., od lutego 2023 r. do Unii nie wolno również sprowadzać z Rosji rafinowanych produktów ropopochodnych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!