Walka ze śniegiem w Afryce. Kierowcy utknęli w autach
Władze kilku prowincji Republiki Południowej Afryki walczą ze skutkami obfitych opadów śniegu, które doprowadziły do utrudnień na drogach. W pewnym momencie kierowcy utknęli w długim na 30 km korku. Na skutek hipotermii dwie osoby zmarły. Internet zasypały zdjęcia z zaskakującymi widokami.
W RPA mają miejsce obfite opady śniegu. Niepotwierdzone doniesienia medialne mówią o dwóch metrach w niektórych miejscach - przekazała AFP. Trudna sytuacja jest m.in. w prowincjach Wolne Państwo oraz KwaZulu-Natal.
Opady doprowadziły do poważnych zakłóceń na drogach. Wielu kierowców utknęło bez jedzenia i wody na autostradzie N3 łączącej Johannesburg i Durban. W pewnym momencie było to nawet dwa tysiące aut.
W niedzielę rano na drodze powstał 30-kilometrowy zator. Kierowcy proszeni są o unikanie podróżowania w te rejony do odwołania.
Śnieg w RPA. Droga zablokowana, dwie osoby zmarły
Dwie osoby zmarły na skutek hipotermii - poinformowała po południu polityk z KwaZulu-Natal - Thembeni Madlopha-Mthethwa - podczas konferencji na temat sytuacji w regionie.
Zapowiedziała również - cytowana przez tamtejszy portal eNCA - środki nadzwyczajne w walce z trudną sytuacją pogodową, w tym wzmożone działania ratowników i służb, które odśnieżają zasypane tereny. Dodała, że choć wiele osób zostało uratowanych ze swoich aut, sporo wciąż oczekuje na pomoc.
Po sieci krążą liczne nagrania, na których widać kierowców zmuszonych do długiego postoju na drodze, czy chodzące po niej dzikie zwierzęta.
Śnieg w RPA - po ponad dekadzie - ostatni raz pojawiły się w lipcu 2023 roku.
Źródła: eNCA, AFP
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
