Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

USA: Wzrosła liczba ofiar strzelaniny

Do 13 wzrosła liczba ofiar piątkowej strzelaniny w centrum dla imigrantów w Binghamton (w stanie Nowy Jork), gdzie uzbrojony mężczyzna otworzył ogień do przypadkowych ludzi. 26 osób jest rannych, w tym wielu z nich ciężko.

/AFP

Przebywający w Niemczech prezydent USA Barack Obama był wstrząśnięty wydarzeniami w Binghamton. Nazwał to "aktem bezsensownej przemocy".

Śledczy podkreślają, że wciąż nie są jasne motywy masakry.

Policja i świadkowie twierdzą, że uzbrojony mężczyzna o azjatyckich rysach, w wieku ponad 20 lat, wszedł przed południem do gmachu mieszczącego centrum i otworzył ogień do przebywających tam ludzi, a następnie wziął zakładników.

Wcześniej sprawca zabarykadował swoim samochodem tylne wyjście z budynku i dostał się do wnętrza od frontu uzbrojony w dwa pistolety maszynowe dużego kalibru. Policja znalazła przy nim dokumenty 42-letniego wietnamskiego imigranta Jiverly Voonga. Nie wyklucza się, że to przybrane nazwisko.

Jedna z postrzelonych recepcjonistek zdołała wezwać policję. Funkcjonariusze zjawili się na miejscu w ciągu dwóch minut.

Z budynku udało się wydostać 37 osobom, w tym 26, które kryły się przez trzy godziny w mieszczącej się w piwnicy kotłowni. Kontakt z policją utrzymywali przez telefony komórkowe.

W tym czasie policjanci sprawdzali pomieszczenie po pomieszczeniu w celu odnalezienia sprawcy i zabezpieczenia budynku.

Ranni trafili do miejscowego szpitala. Według służby zdrowia, część z nich jest w stanie krytycznym.

Ofiary to osoby uczące się do egzaminu na obywatela Stanów Zjednoczonych. Były właśnie w trakcie próbnego testu.

Amerykańskie Stowarzyszenie Obywatelskie pomaga imigrantom i uchodźcom, doradzając im, zajmując się ich zakwaterowaniem, łączeniem rodzin i tłumaczeniem, a także prowadzi kursy języka angielskiego.

45-tysięczne Binghamton leży w odległości około 225 kilometrów na północny zachód od Nowego Jorku.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także